Punkty zostaną w rodzinie

14.10.17Utworzono
/uploads/assets/495/soleckidom.jpg
Takie mecze zdarzają się bardzo rzadko. W niedzielę w spotkaniu Pogoni’04 Szczecin z LEX Kancelarią Słomniki naprzeciwko siebie staną bracia: Oktawian i Dominik Solecki. – Do tej pory rywalizowaliśmy ze sobą tylko na konsoli PlayStation, gdzie minimalnie lepszy był Dominik – śmieje się Oktawian.

Bracia grali ze sobą razem w Pogoni, ale kłopoty finansowe szczecińskiego klubu spowodowały, że Dominik przyjął ofertę LEX Kancelarii Słomniki. I w niedzielę Soleccy zagrają przeciwko sobie. Po raz pierwszy w życiu w poważnym meczu. – Rodzice będą za Pogonią’04 – twierdzi Dominik, a starszy brat to potwierdza. – Będą nam kibicować, bo jesteśmy w trudniejszej sytuacji – wyjaśnia Oktawian. – Chyba każdy postronny kibic będzie za nami.

 

Bracia nie ukrywają, że spotkanie będzie dla nich szczególne.

 

- Podchodzę do tego meczu z uśmiechem na twarzy – mówi Dominik. – Sytuacja jest niecodzienna. Nie dość, że zagram przeciwko kolegom z Pogoni, to jeszcze przeciwko bratu. Dużo rozmawialiśmy ostatnio ze sobą przez telefon, ale nie o meczu. Mimo to, gdzieś tam z tyłu głowy było to spotkanie. To będzie nasz pierwszy taki mecz. Ważne, abyśmy skończyli bez kontuzji. No i liczę, że z tej konfrontacji zwycięsko wyjdzie młodszy brat – śmieje się Dominik.

 

Zapytany o silne strony Oktawiana odpowiada od razu: - Sytuacje jeden na jednego.

 

A silne strony Dominika?

 

- Wyszkolenie techniczne, spore ogranie, także w reprezentacji i silna psychika – wymienia Oktawian. – Jednak ten mecz jutro nie będzie między nim, a mną. To będzie spotkanie zespołowe między Pogonią’04 a Kancelarią. Liczę na to, że sprawimy niespodziankę.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Artur Szefer