Środa08.05.2024, 19:00
Oglądaj spotkanie na platformie
Dla Dominika Soleckiego będzie to szczególny mecz. „Solo” bowiem na swoim koncie ma już dwa tytułu mistrza Polski, srebrny medal, ale jak sam przyznaje, po raz pierwszy zagra w finale „Turnieju tysiąca drużyn”.
– Zagrałem dwa razy mecze o Superpuchar, ale to jednak co innego. Ciężko zapracowaliśmy na ten finał, tak więc będzie to dla mnie wyjątkowy dwumecz, zwłaszcza, że gramy z bardzo dobrze znanym mi zespołem z Pniew – mówi Solecki.
Piast i Red Dragons, aby zagrać w finale musiały pokonać kilka markowych zespołów. Gliwiczanie m.in. rywalizowali z AZS UŚ Katowice i Cleareksem Chorzów. „Smoki” wyeliminowały z tych rozgrywek Constract Lubawę i LSSS Lębork. Trudno więc określić, kto miał trudniejszą drogę do finału.
– Będę szczery – nie wiem kto miał cięższą drogę, ale to w tej chwili jest już nieważne. Każdy musiał wspiąć się na wyżyny swoich możliwości, aby dojść do finału i zarówno nam jak i chłopakom z Pniew należą się słowa uznania. Jednak tylko jedna drużyna będzie świętowała 3. maja zdobycie pucharu. Myślę, że drugie miejsce nikogo nie usatysfakcjonuje – zaznacza Solecki.
Cały artykuł znajdziesz TUTAJ.