10:4, za dziewięć dni rewanż

08.09.18Utworzono
/uploads/assets/1256/rekkkord.jpg
Niespodzianki nie było. Emocje skończyły się w pierwszej połowie - Rekord Bielsko-Biała już do przerwy prowadził ze Słonecznym Stokiem Białystok 4:0 w spotkaniu o Superpuchar Polski, rozegranym w Bełchatowie. Potem było 10:1, a ostatecznie wygrał 10:4.

Mecz był przedsmakiem ligowej rywalizacji w Futsal Ekstraklasa Sp. z o.o., która rusza już za tydzień. Mistrz kraju po awansie w UEFA Futsal Champions League potwierdził, że jest w niezłej dyspozycji i pewnie pokonał finalistę Pucharu Polski.

 

Początek mógł ułożyć się pomyślnie dla Słonecznego Stoku, dobre okazje zmarnowali Mateusz Lisowski oraz Witalij Lisniczenko,

 

To trzeci Superpuchar w historii Rekordu. Spotkanie pokazywał na żywo Sportklub Polska. Co ciekawe, za dziewięć dni w tej samej stacji znów bezpośrednia relacja ze starcia obu drużyn.

 

Rekord Bielsko-Biała - Słoneczny Stok Białystok 10:4 (4:0)

 

Bramki: dla Rekordu - Budniak 3 (3, 20, 33), Janovsky (7), Citko (8-samobójcza), Marek 3 (24, 24, 33), Łasak (30), Gąsior (31); dla Słonecznego Stoku - Babynin (26), Osypiuk 2 (36, 37), Lisniczenko (37)

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Rekord Bielsko-Biała