7:0 Rekordu na dzień dobry

04.10.18Utworzono
/uploads/assets/1310/rekordradocha.jpg
Cztery lata temu przegrali z zespołem Nikars Ryga 1:3. Dziś wygrali aż 7:0. Mistrz Polski Rekord Bielsko-Biała zrobił efektowny pierwszy krok w rundzie głównej Ligi Mistrzów.

Rekord potrzebował minutę, by objąć prowadzenie. Michał Marek uwolnił się spod "opieki" rywala i ładnym strzałem pod poprzeczkę pokonał bramkarza rywali. Minęło 25 sekund i było 2:0 - Marek wykorzystał agresywne zagranie Artur Popławski. Gdy w 8 minucie Popławski wykorzystał podanie z autu i płaskim strzałem podwyższył na 3:0, stało się jasne, że mistrzowi kraju nic złego się nie stanie. Do przerwy było 5:0, a po przerwie rekordziści wykorzystali błędy rywali przy grze z lotnym bramkarzem.

 

Jutro Rekord zmierzy się z niemieckim VfL 05 Hohenstein-Ernstthal, który dziś wygrał 1:0 z rumuńskim zespołem CS Informatica Timișoara. Początek o godz. 16 - transmisja na rekord.tv.

 

Nikars Ryga - Rekord Bielsko-Biała 0:7 (0:5)
Bramki: Marek 2 (2, 2), Popławski 2 (8, 19), Kubik 2 (13, 30), Bondar (32)

 

Rekord: Nawrat - Popławski, Budniak, Marek, Bondar oraz Kałuża, Kubik, Mura, Surmiak, Dudek, Gąsior, Viana, Łasak, Janovský.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic