Środa14.05.2025, 18:00
Środa14.05.2025, 20:00
Oglądaj spotkanie na platformie
To może być jeden z największych transferów tego lata! Po stracie Luana, Ixemada Gonzaleza i przejściu Bartłomieja Piórkowskiego do Piasta Gliwice, Constract Lubawa zaczął uzupełniać luki w polu. I od razu zaczął to robić spektakularnie. Do brązowych medalistów mistrzostw Polski dołączył bowiem Adriano Lemos.
Zanim Brazylijczyk przyleciał do Europy, grał w LNF, a więc na najwyższym poziomie rozgrywkowym Brazylii. W 2016 roku reprezentował barwy ALAF Jaclani, z którym jednak nie zdołał awansować do fazy play-off. Kolejne trzy sezony spędził już jednak w Jocaba, gdzie za każdym razem dochodził do 1/8 finału rozgrywek. W sumie przez cztery lata rozegrał w LNF 62 mecze, w których strzelił 13 bramek.
Pierwszym przystankiem na Starym Kontynencie dla Adriano była Portugalia i drużyna Burinhosa, do której dołączył w sezonie 2019/20. Po rozegraniu 15 spotkań i strzeleniu sześciu goli przeprowadził się jednak do Czech, gdzie zaczął reprezentować Svarog FC Teplice. W rundzie wiosennej zdołał jednak wystąpić tylko w jednym spotkaniu – wygranym 8:1 z FC Tango Hodonin, gdzie strzelił bramkę, zaliczył asystę i… zakończył sezon z powodu pandemii.
Kolejne dwa sezony były już jednak o wiele bardziej owocne. W pierwszym 25 razy wpisywał się na listę strzelców oraz 12 razy otwierał drogę do bramki kolegom. W minionych rozgrywkach zaliczył zaś 20 asyst i aż 39 razy sam cieszył się goli, co było trzecim najlepszym wynikiem w lidze. W sumie jego statystyki za naszą południową granicą prezentują się następująco: 57 spotkań, 65 bramek, 33 asysty oraz… tytuł najlepszego zagranicznego zawodnika w sezonie 2021/2022.
Constract nie czekał zatem długo. Adriano zarekomendował jeszcze Deco, który grał z nim w Svarogu i lubawianie kolejny raz wyciągnęli brazylijskiego gwiazdora od naszych sąsiadów. Jak można usłyszeć, Constract wygrał zresztą wyścig o podpis zawodnika z klubami z Ligi Mistrzów, a sprawa z pewnością nie była łatwa, bo też 30-latek na sto procent nie zostałby w Teplicach – po minionym sezonie, mimo awansu do półfinałów fazy play-off klub wycofał się z rozgrywek.
Czy Adriano potwierdzi zatem swoją wysoką formę także i na polskich parkietach? Potencjał do tego widać gołym okiem.
Autor: Łukasz Leski