W zespole jednak można znaleźć zawodników z ekstraklasową przeszłością. Jednym z nich jest Marcin Kiełpiński, były zawodnik między innymi Wisły Krakbet Kraków (z którą świętował mistrzostwo Polski w sezonie 2012/13), Jango Katowice, Gatty Active Zduńska Wola czy P.A. Nova Gliwice. Wysoki i doświadczony futsalista jest w Sośnicy honorowym prezesem, ale też zawodnikiem i kapitanem zespołu. 

Sośnica rywalizowała w rozgrywkach pierwszej ligi grupy południowej. Gliwiczanie toczyli wyrównany bój przede wszystkim z Eurobusem Przemyśl o pierwsze miejsce gwarantujące bezpośredni awans do FOGO Futsal Ekstraklasy. Ostatecznie ta sztuka się nie udała, ale zakończyła sezon na drugim miejscu, gwarantującym rozegranie dwumeczu o awans do najwyższej klasy rozgrywkowej z AZS-em UG Gdańsk. Ostatecznie gliwiczanie wygrali tę rywalizację i mogli cieszyć się z historycznego awansu. - Emocje jeszcze nie do końca opadły, gdyż dla nas to niesamowity sukces i cieszymy się niezmiernie z wywalczonego awansu. Rywalizacja z AZS-em była zacięta. Po pierwszym wyrównanym spotkaniu w rewanżu wszystko było możliwe. Szybko strzeliliśmy dwie bramki i wydawało się, że mamy wszystko pod kontrolą, jednak dopiero w drugiej połowie poczuliśmy, że jesteśmy jedna nogą w FOGO Futsal Ekstraklasie - mówi Marcin Kiełpiński. 

Sośnica jest kolejnym klubem z Gliwic, który melduje się w najwyższej klasie rozgrywkowej. Dołącza do Piasta, P.A. Nova, Sedtexu, Jardu, Radana, GAF-u, GSF-u czy NBitu, które w przeszłości - lub w przypadku obecnego brązowego medalisty minionego sezonu Piasta - występowały w FOGO Futsal Ekstraklasie z mniejszym lub większym powodzeniem. - Jesteśmy dumni, że kadra w większości składa się z zawodników z Gliwic - mówi Kiełpiński. - W jej składzie znajduje się aż 8 zawodników z dzielnicy Sośnica, w której gramy i którą reprezentujemy. To dla nas podstawa, bo utożsamiamy się tym samym z lokalną społecznością. Oczywiście nie możemy zapominać o osobach spoza Gliwic, które pomagają nam w budowie klubu i przyczyniły się znacznie do awansu - podsumował kapitan zespołu.

Drużyna z Gliwic dysponowała w minionym sezonie kilkoma zawodnikami z ekstraklasową przeszłością. Byli to między innymi Michał Tkacz, Tomasz Szczurek, Konrad Podobiński, Kamil Musiał, Michał Hyży, Tomasz Dura, Mateusz Bednarczyk, Jan Biskup czy wspomniany Marcin Kiełpiński. - Organizacyjnie sporo osób ze środowiska - działacze, obserwatorzy, sędziowie zgodnie podkreślali, że nasza drużyna już grając w pierwszej lidze była gotowa na FOGO Futsal Ekstraklasę. Oczywiście będziemy chcieli się wspiąć na jeszcze wyższy poziom. Najciężej pracujemy nad aspektami finansowymi i dopięciem budżetu, bo tu mamy jeszcze sporo do zrobienia, ale jesteśmy dobrej myśli - powiedział Kiełpiński.

A o co walczyć będzie Sośnica w swoim pierwszym sezonie w FOGO Futsal Ekstraklasie i jak kadrowo przystąpi do swojego debiutanckiego występu? - Główny cel jest jeden - utrzymanie. Oprócz tego chcielibyśmy prezentować wysoki poziom organizacyjny i co mecz zapełniać naszą halę. Trzon zespołu zostanie zachowany i chcemy by osoby, które wywalczyły awans mogły sprawdzić się na najwyższym poziomie. Zdajemy sobie sprawę, że będzie ciężko, ale będziemy walczyć z całych sił - podsumował honorowy prezes i kapitan zespołu.