Bez niespodzianki w Warszawie. Constract broni fotelu lidera

28.11.20Utworzono
/uploads/assets/2811/128276654_426345888396010_2169576497014610617_n.jpg
Constract Lubawa z kolejnym zwycięstwem. Sześć bramek strzelonych AZS-owi UW Wilanów pozwoliło jego zawodnikom pewnie sięgnąć po trzy punkty oraz wrócić na fotel lidera STATSCORE Futsal Ekstraklasy.

Zdecydowanym faworytem spotkania byli zawodnicy Constractu Lubawa. Przyjezdni walczyli o odzyskanie pozycji lidera, którą kilka godzin wcześniej stracili na rzecz Piasta Gliwice.

 

Gospodarze nie mieli oczywiście zamiaru składać broni, jednak aby ugrać z Constractem choćby punkt musieli powstrzymać przede wszystkim popularnego Pedrinho, który przed tym spotkaniem, tylko w listopadzie, zanotował aż dziewięć bramek i osiem asyst.

 

Co mogło zdziwić, to to, że Akademicy rozpoczęli to spotkanie grając z lotnym bramkarzem. I o ile początkowo przyniosło to efekty w postaci dłuższego utrzymywania się przy piłce, tak w końcu zdarzyło się to, co zdarzyć się musiało. Błąd w rozegraniu, wysoki pressing Kaniewskiego i mieliśmy 1:0.

 

Kolejne trafienia były, a raczej miały być kwestią czasu. Bo też po szybkim podwyższeniu na 2:0 przez… Przemysława Kępińskiego Constract znów musiał wyczekiwać błędu w rozegraniu gospodarzy, którzy cały czas próbowali gry w przewadze.

 

I choć do przerwy nie udało im się w ten sposób zniwelować strat, to swoje okazje mieli. Wtedy jednak do gry wkraczał Imanol Darias lub... obramowanie bramki Hiszpana, dzięki czemu lubawianie wciąż prowadzili 2:0.

 

Niewykorzystane sytuacje z pierwszej części spotkania zemściły się na gospodarzach po zmianie stron, kiedy to solową akcję Jakuba Raszkowskiego na gola zamienił Bartłomiej Piórkowski.

 

Gościom wciąż było jednak mało – swoją 10. i 11. bramkę w listopadzie ustrzelił Pedrinho, a w międzyczasie swoje trzy grosze do worka bramek dołożył Sebastian Grubalski.

 

Honorowe trafienia dla gospodarzy co prawda strzelili jeszcze Kępiński oraz debiutujący Żebrowski, ale było to niezbyt duże pocieszenie z perspektywy całego rezultatu.

 

Constract bowiem kolejny raz wygrał wysoko i przekonywująco, a na wyróżnienie zasługuje również fakt debiutu między słupkami lubawian 15-letniego Jakuba Kornata.


AZS UW WILANÓW – CONSTRACT LUBAWA 2:6 (0:2)

 

Bramki: Przemysław Kępiński (33), Bartosz Żebrowski (39) – Paweł Kaniewski (12), Przemysław Kępiński (13 s.), Bartłomiej Piórkowski (23), Pedrinho (26, 31), Sebastian Grubalski (30).

 

Żółte kartki: Przyborek, Kępiński – Vitninho, Pereira.

 

AZS UW: Wójcik (Bedkowski) – Przyborek, Żebrowski, Lifanov, Nahorny, Pikiewicz, Piwowarczyk, Adamczyk, Kijewski, Starek, Klaus, Kępiński.

 

CONSTRACT: Darias (Kornat) – Piórkowski, Raszkowski, Okuniewski, Łożyński, Kaniewski, Ossowski, Pedrinho, Pereira, Grubalski, Kriezel, Lutecki, Vitinho.


Autor: Łukasz Leski

Fot. Paweł Jakubowski / Constract Lubawa