Halę Clearexu Chorzów od stadionu piłkarskiego Ruchu Chorzów dzieli dosłownie przysłowiowy rzut beretem. Z tego względu grzechem byłoby na tym nie skorzystać. A zyskać może w końcu zarówno chorzowski futsal, jak i futbol.

– Żeby Clearex mógł zaistnieć w młodzieżowych mistrzostwach Polski różnych kategorii, niezbędni są zawodnicy z roczników 2002-2008. To duża grupa, którą musimy odpowiednio przygotować. W momencie rozpoczęcia eliminacji będziemy mogli korzystać z zasobów Ruchu, nie tylko jego Akademii, ale może – w przyszłości – także pierwszej drużyny – mówi prezes Clearexu Wojciech Dobrzyński na stronie internetowej klubu. – Będzie też możliwość organizacji wspólnych obozów. Pierwszy odbędzie się już w sierpniu w Nowinach dla połączonej grupy futsalowo-piłkarskiej z rocznika 2008. Chodzi nam o wprowadzenie jak największej liczby młodzieżowców do pierwszego zespołu Clearexu. Oczywiście dla mających predyspozycje do gry na dużym boisku, zawsze pozostaną otwarte drzwi do „Niebieskich” – dodał.

Zalety dostrzega również prezes Ruchu, który zauważa, że nabyte umiejętności na hali, mogą pomóc jego młodym zawodnikom także na dużym boisku.

– Taka dwukierunkowa współpraca jest w Chorzowie wskazana. Przez futsal można przecież wychować fajnych chłopaków na duże boisko i odwrotnie. Każdy młody piłkarz różnie się rozwija, widać, czy ma zadatki do gry na dużym, czy na małym boisku. Dzięki naszej umowie będzie miał wybór. Dodatkowo w trakcie zimowej przerwy nasi gracze będą mogli pokazać się na arenie krajowej podczas rywalizacji w młodzieżowych mistrzostwach Polski różnych kategorii wiekowych. Nabędą przy tym umiejętności, które z pewnością przydadzą się na dużym boisku – ocenia Seweryn Siemianowski.

Fot. Miłlsz Jastrzębski