Constract o krok od wicemistrzostwa!

15.05.21Utworzono
/uploads/assets/3411/130875004_1699838720193520_3302534763710406295_n.jpg
Constract Lubawa wygrał z MOKS Słonecznym Stokiem Białystok 6:1. Przy jednoczesnym remisie Piasta Gliwice z AZS-em UW DARKOMP Wilanów oznacza to, że Konstruktorzy są już zaledwie o krok od srebrnego medalu.

Korespondencyjną walkę o wicemistrzostwo lepiej rozpoczęli zawodnicy Piasta Gliwice. Gracze Orlando Duarte od samego początku rzucili się do ataku i choć mur, jaki postawił AZS UW DARKOMP Wilanów długo był nie do pokonania, to ostatecznie udało się go skruszyć, kiedy to piłkę do bramki wbił Rafał Franz.

Nie minęło wiele czasu, a na listę strzelców wpisał się także Mateusz Mrowiec, który pokonał Marcina Mianowicza uderzeniem piętą.

W tym samym czasie Constract walczył z defensywą MOKS Słonecznego Stoku Białystok. Wynik 0:0 z pewnością ich nie zadowalał i to nie tylko z tego powodu, że w Warszawie prowadził Piast. Konstruktorzy mieli bowiem znaczną przewagę i tylko dobra forma Dawida Święcińskiego między słupkami powstrzymywała ich przed otwarciem worka z bramkami.

Wyjść na prowadzenie udało im się dopiero w 12. minucie, ale radość nie trwała zbyt długo. Zaledwie 35 sekund później wyrównał bowiem Siarhiej Szostak, który wespół z Krzyszotfem Kożuszkiewiczem pokonał Grzegorza Okuniewskiego.

Problemów w defensywie nie mieli za to gliwiczanie, którzy z każdą minutą rozpędzali się coraz bardziej, czego owocem była kolejna bramka Mrowca.

Konstruktorzy, jakby wiedząc o tym co dzieje się w stolicy, nie pozostali dłużni. Ładne podanie od Pedrinho wykorzystał Vitinho i w Białymstoku goście prowadzili 2:1.

Jakby tego było mało chwilę potem Pedro Pereira podwyższył na 3:1, a dwie bramki dla Akademików przeciwko Piastowi w odstępie 13 sekund zdobyli Tomasz Buczek oraz Michał Klaus.

Z odrabianiem strat mieli problem z kolei w Białymstoku, gdzie gracze Dawida Grubalskiego za sprawą kolejnego trafienia Piórkowskiego powoli zamykali spotkanie.

Z podobnego założenia wyszli gliwiczanie, którzy nie mieli zamiaru wyczekiwać na kolejny cios ze strony rywala. Długie podanie z rzutu rożnego wolejem skontrował Dominik Solecki i mieliśmy 4:2.

Stracona szansa Piasta?

Po zmianie stron nie musieliśmy już tak długo czekać na bramki. I choć nie zdobyli ich Konstruktorzy, to ich kibice cieszyli się z nich pewnie tak samo. Dwa trafienia zanotowali bowiem Akademicy, co oznaczało wyrównanie w meczu z Piastem.

W Białymstoku podobny pomysł mieli gospodarze, ale nawet wycofanie bramkarza nie pomagało w zmniejszeniu start. Co gorsza dla nich na 5:1 podwyższył Tomasz Lutecki, wynik ustalił Pedrinho i mieliśmy po meczu.

Tego z pewnością nie można było powiedzieć o spotkaniu w stolicy, gdzie Piast długo dążył do ponownego objęcia prowadzenia, co ostatecznie im się udało, ale co musiał zrobić Dasaiev, aby je wywalczyć, to wie chyba tylko sam Brazylijczyk.

Na to jednak ponownie odpowiedzieli gospodarze, u których zespołową akcję, po szybkim kontrataku wykończył Bartosz Przyborek, co zmusiło Orlando Duarte to postawienia wszystkiego na jedną kartę i grę w przewadze.

Ta nie przyniosła ostatecznie korzyści. Spotkanie zakończyło remisem 5:5, a to przybliżyło Akademików do utrzymania, zaś Constract Lubawa do wicemistrzostwa Polski.


AZS UW DARKOMP WILANÓW – PIAST GLIWICE 5:5 (2:4)

Bramki: Tomasz Buczek (14), Michał Klaus (14), Maciej Pikiewicz (22), Denys Lifanov (23), Bartosz Przyborek (35) – Rafał Franz (7), Mateusz Mrowiec (8, 11), Dominik Solecki (17), Rodrigo Dasaiev (33).


MOKS SŁONECZNY STOK BIAŁYSTOK – CONSTRACT LUBAWA 1:6 (1:4)

Bramki: Siarhiej Szostak (13) – Bartłomiej Piórkowski (12, 19), Vitinho (15), Pedro Pereira (16), Tomasz Lutecki (34), Pedrinho (40).


Autor: Łukasz Leski

Fot. Paweł Jakubowski