Czas na finał!

27.05.25Utworzono
/uploads/assets/6350/cd8f9a07-3a3d-4a01-9bd6-7f2fc0c689db.jfif
Czekaliśmy na ten moment przez cały sezon – nadszedł czas na finał FOGO Futsal Ekstraklasy 2024/25! W grze o mistrzowski tytuł pozostały już tylko dwa zespoły: Piast Gliwice i Constract Lubawa. Pierwszy mecz serii finałowej odbędzie się w środę, w PreZero Arenie w Gliwicach.

Rywalizacja o złoto toczyć się będzie do trzech zwycięstw. Pierwsze spotkanie rozegrane zostanie w Gliwicach, dwa kolejne w Lubawie. Jeśli zajdzie taka potrzeba, decydujące mecze numer cztery i pięć ponownie odbędą się na terenie Piasta.

 

Obie drużyny potwierdziły swoją dominację w sezonie zasadniczym, zajmując dwa pierwsze miejsca i pewnie przebrnęły przez fazę play-off. Gliwiczanie po dramatycznym półfinale z Rekordem, rozstrzygniętym dopiero po dwóch seriach rzutów karnych, zameldowali się w finale. Po meczu, w którym przegrywali 0:1 na dziesięć minut przed końcem, pokazali charakter i odwrócili losy rywalizacji.

 

– Awans do finału to nagroda dla całego zespołu, prezesa, sztabu i naszych kibiców. W tej fazie sezonu gramy najlepszy futsal w lidze – mówił trener Piasta, Juninho.

 

Bramkarz Michał Widuch, jeden z bohaterów półfinałów, podkreślał znaczenie wsparcia z trybun – To, co działo się podczas meczów z Rekordem, było niesamowite. Atmosfera była naszym największym atutem. Liczymy, że w środę PreZero Arena wypełni się do ostatniego miejsca. A jest na to duża szansa!

 

Po drugiej stronie stanie Constract Lubawa, który w maju rozegrał aż siedem spotkań, m.in. dwa finały Pucharu Polski, ćwierćfinały play-off oraz emocjonujący półfinał z GI Malepszy Arth Soft Leszno– Finał gra się po to, żeby go wygrać, bez względu na rywala – deklarował trener Dawid Grubalski.

 

Constract może liczyć na świetnie dysponowanego Pedrinho. Brazylijczyk imponował formą w trzecim meczu półfinałowym – strzelał, asystował i objął prowadzenie w klasyfikacji strzelców ligi. Problemem drużyny z Lubawy są jednak kontuzje bramkarzy – zarówno Hubert Zadroga, jak i Gutta zmagają się z urazami.

 

Dla obu ekip będzie to szansa na zdobycie drugiego mistrzostwa Polski – Piast triumfował w 2022 roku, Constract rok później. W sezonie zasadniczym ich bezpośrednie mecze kończyły się remisami, ale teraz nie ma już miejsca na podział punktów – w przypadku braku rozstrzygnięcia po 40 minutach, zobaczymy dogrywkę i rzuty karne, a my nie mamy nic przeciwko takiemu rozwiązaniu!

 

Pierwsze starcie już w najbliższą środę o 20:15 w Gliwicach. Transmisja na żywo w TVP Sport. Przed nami wielkie emocje – bądź na trybunach lub przed ekranami i śledź pierwszą rywalizację finałową!

 


Fot. Piast Gliwice