Sobota17.05.2025, 18:00
Choć zawodnicy z Chojnic nie są stawiani w tym meczu w roli faworyta, FC Reiter pokazał w zeszłym tygodniu, że nawet drużyna o klasie Piasta może przegrać z teoretycznie niżej notowanym rywalem. - Zespół z Torunia zagrał fantastyczny mecz. Udowodnili, że w tej lidze każdy może wygrać z każdym. Dla nas to na pewno znak, że zespół z Gliwic ma swoje słabe punkty. Jeżeli podejdziemy odpowiednio skoncentrowani, zdeterminowani w defensywie jak i ofensywie to mamy prawo coś ugrać w tym meczu. Z drugiej strony mamy pełną świadomość, że Piast będzie chciał się zrehabilitować przed własną publicznością zdobywając komplet punktów i na pewno zaatakują nas od pierwszej minuty – mówi nam zawodnik Red Devils Robert Świtoń.
27-latek nie ma także najmniejszych wątpliwości, co może być głównym atutem jego zespołu w sobotnim starciu w Gliwicach. - Piast musi, a my możemy. Dla każdego z nas mecz z takim rywalem, w dodatku transmitowany w telewizji nSport+ to szansa pokazania się szerszej publiczności. Do takich wydarzeń nie trzeba się motywować. Przez 40 minut każdy z nas musi wejść na jeszcze wyższy poziom, „gryźć parkiet” i walczyć do końca o pozytywny rezultat. Z taktycznego punktu widzenia gramy bardzo dobrze w przewadze. Od początku sezonu w tym wariancie na boisku strzelamy jedną, dwie bramki - to cieszy. Jednak mam ogromną nadzieję, że zostawimy ten atut na tablicy taktycznej i zaskoczymy czym innym – podkreśla.
Zawodnik Red Devils wskazuje również aspekty, na które szczególnie musi zwrócić uwagę jego drużyna, jeśli w Gliwicach chce sięgnąć po punkty. - Na pewno musimy skupić się na grze w defensywie. Popełniamy dużą ilość błędów taktycznych, słabo się komunikujemy, brakuje chłodnej głowy, przez co w ostatnich meczach tracimy sporo bramek. Najczęściej na tablicy wyników musimy gonić rywala. Chcemy w tym meczu od pierwszego do ostatniego gwizdka grać jak równy z równym – zapowiada Świtoń.
Piast przystąpi jednak do tego spotkania mocno rozdrażniony. W zeszły weekend podopieczni Orlando Duarte przegrali bowiem na wyjeździe z FC Reiter Toruń 2:4, tracąc tym samym miano niepokonanej w tym sezonie STATSCORE Futsal Ekstraklasy drużyny. Gliwiczanie wciąż znajdują się jednak w ligowej czołówce – z 15 punktami w 6 meczach zajmują 4. miejsce. „Piastunki” z pewnością będą chciały zrehabilitować się za nieoczekiwaną porażkę i w starciu z niżej notowanym rywalem – który przystąpi do tego meczu z 11. pozycji w tabeli – zgarnąć komplet punktów. Początek spotkania zaplanowano na godz. 12:00, a obejrzeć je będzie można w nSport+ oraz Canal+ Online.
Autor: Paweł Staniszewski
Fot. Julia Pokrzywińska