Doświadczenie między słupkami Constractu

01.07.22Utworzono
/uploads/assets/4323/Bez tytułu.png
Po transferach zawodników z pola, Constract Lubawa zakontraktował bramkarza. Do zespołu Dawida Grubalskiego dołączył 32-letni Hiszpan, Victor Lopez Gonzalez.

Po odejściu Imanola Chaveza Dariasa Constract nie potrafił załatać dziury, która stworzyła się między słupkami lubawskiego zespołu. Nie sprawdził się młody Costinha, a i Grzegorzowi Okuniewskiemu, dla którego był to pierwszy pełny sezon na bramce, zdarzały się poważne błędy.

Tym razem ma być jednak inaczej, bo też do Constractu dołączył Victor Lopez Gonzalez. 32-letni Hiszpan zaczynał swoją grę w Bargas FS, a następnie dołączył do FS Talavera. W sezonie 2016/17 zasilił szeregi Santiago Futsal, z którym w Liga Nacional de Fútbol Sala (najwyższy poziom w Hiszpanii) zajął 11. miejsce na koniec rozgrywek.

Sezon później rozpoczął z Santiago Futsal, ale już w rundzie wiosennej dołączył do Gran Canaria FS. Niestety oba zespoły zakończyły rozgrywki w strefie spadkowej i pożegnały się z LNFS.

Mimo to Victorowi Lopezowi udało się pozostać w ekstraklasie, przechodząc do Viña Albali Valdepeñas. Tam jednak nie pozostał zbyt długo. W rundzie wiosennej przeniósł się do rumuńskiego Imperial Wet, z którym najpierw wygrał sezon zasadniczy, a już w fazie play-off przypieczętował mistrzostwo.

Kolejny sezon oznaczał zatem grę w Lidze Mistrzów, gdzie Rumunii spotkali się z… Rekordem Bielsko-Biała. W turnieju w Pradze Rekordziści ulegli zespołowi Lopeza 1:2, ale ostatecznie obie drużyny i tak odpadły na fazie Main Round. W lidze Imprialowi szło już lepiej, jednak z powodu pandemii, mimo 1. miejsca w tabeli, nie przyznano mu mistrzostwa.

W sezonie 2020/21 32-latek powrócił do Gran Canaria FS, zaś ostatni rok spędził w El Ejido Futsal, z którym w Segunda Division (drugi poziom rozgrywkowy w Hiszpanii), zakończył sezon na 7. miejscu w tabeli.