Już za niecałe sześć godzin w portugalskiej Mafrze zabrzmi pierwszy gwizdek, rozpoczynający tym samym eliminacje reprezentacji Polski do Mistrzostw Europy 2022.

Co o spotkaniu sądzi Orlando Duarte, który miał już okazję spotkać się z naszą kadrą, a z naszymi kadrowiczami rywalizuje praktycznie w każdy weekend? I czy mamy w ogóle szanse z tak silnym przeciwnikiem?

- Obecnie wszystkie zespoły się znają. Chyba, że trenerzy nie odrobią pracy domowej… Trener reprezentacji Polski powinien mieć świetną dokumentację o kadrze Portugalii, tak samo jak portugalski szkoleniowiec o polskiej drużynie. W futsalu wszystkie wyniki są możliwe, a zwłaszcza w meczu pomiędzy drużynami na tak wysokim poziomie – mówi były trener reprezentacji Portugalii.

Duarte, dość tajemniczo, mówi też o tym, że niekoniecznie styl gry, czy pojedyncze jednostki naszych rywali mogą odegrać tu znaczącą rolę.

- Znacznie ważniejsza, niż jakikolwiek styl gry, czy też jakikolwiek system jest głęboka znajomość zasad i podstaw gry. Oto, co ma portugalska drużyna.

Zapytaliśmy także o to czy obecny trener Portugalczyków, Jorge Braza kontaktował się z trenerem Piasta. W końcu to on, jak chyba nikt inny w Portugalii może znać naszych zawodników i ich mocne strony.

- Gdyby ktokolwiek znał Jorge Braza, wiedziałby, że nigdy by czegoś takiego nie zrobił. Oprócz tego, że jest świetnym trenerem, jest też wspaniałym człowiekiem i przyjacielem, z dobrze zdefiniowanymi wartościami i zasadami, które są znacznie większe, niż u większości ludzi, których znam – zaznaczył trener Piasta.

Czy Polacy sprawią zatem niespodziankę i urwą punkty Portugalczykom na ich własnym terenie? Początek spotkania już o godzinie 21.15 na sport.tvp.pl oraz na YouTube na kanale Łączy nas Piłka.

Autor: Łukasz Leski

Fot. Michał Duśko