Klasę potwierdził lider, Mateusz Kostecki z Red Dragons Pniewy, który ma na koncie niemal połowę wszystkich goli strzelonych przez zespół z Pniew. Dwie bramki do dorobku dorzucili też Pedro Oliveira z Constractu Lubawa, Michał Marciniak z Gatty Zduńska Wola, Alex Viana i Artur Popławski z Rekordu Bielsko-Biała, Sebastian Leszczak z Clearexu Chorzów oraz Mateusz Waszak z FC Toruń.

Dwie bramki zdobył też inny gracz FC Toruń, powracający do formy po kontuzji Marcin Mikołajewicz (na zdjęciu z prawej). - Przede wszystkim cieszę się z kolejnych minut na parkiecie - stwierdził Mikołajewicz po wygranym 8:2 meczu z Red Devils Chojnice. - W Gliwicach to były dwie zmiany i strzelona bramka, wczoraj cała druga połowa i do tego dwa gole. W obu spotkaniach ważne zwycięstwa. Nie jestem jeszcze gotowy na 100 procent, ale cieszę się, że mimo tego już coś daje drużynie. Mam nadzieję, że noga w pełni wyzdrowieje i będę mógł dać jeszcze więcej. Z każdym dniem jest coraz lepiej i z tego się cieszę. Wygrywamy kolejne spotkanie, o to mnie buduje tym bardziej, gdy mam w tym swój udział.

Czołówka najlepszych strzelców:

15 goli - Mateusz Kostecki (Red Dragons Pniewy)

11 - Daniel Krawczyk (Gatta Zduńska Wola)

10 - Pedro Oliveira (Constract Lubawa)

9 - Michał Marciniak (Gatta), Alex Viana, Artur Popławski (obaj Rekord), Sebastian Leszczak, Maciej Mizgajski (obaj Clearex), Mateusz Waszak (FC Toruń)

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Sławomir Kowalski / FC Toruń