Faworyci górą, zderzenie beniaminka z rzeczywistością

05.09.20Utworzono
/uploads/assets/2534/fe.jpg
Nie było sensacji w pierwszym dniu zmagań w sezonie 2020/2021 w Statscore Futsal Ekstraklasie. W Lubawie i Bielsku-Białej wygrywali faworyci do medali, natomiast najbardziej zacięte spotkanie odbyło się w Lesznie, gdzie ostatecznie górą okazali się goście z Torunia.

Mało kto spodziewał się sensacji w meczach z udziałem Rekordu i Constractu. Ekipa z Lubawy już w Pucharze Polski pokazała, że znajduje się w wysokiej formie, inaugurujący ligowe zmagania mecz z beniaminkiem z województwa opolskiego tylko to potwierdził. - Na chwilę obecną nie jesteśmy gotowi, aby jak równy z równym rywalizować z najlepszymi w Polsce. Musimy dużo pracować, punkty z czasem na pewno przyjdą – mówi Patryk Kilian, który w samej końcówce spotkania w Lubawie zdobył honorową bramkę dla drużyny z Komprachcic.

 

W tym przypadku już właściwie w pierwszej połowie losy rywalizacji były rozstrzygnięte. Constract po dwudziestu minutach prowadził różnicą pięciu goli, a hat-tricka zaliczył Pedro Silva. - W pierwszej połowie nie byliśmy w stanie przeciwstawić się naporowi gospodarzy i właściwie po tej części było po spotkaniu. Później gospodarze kontrolowali spotkanie i trochę zwolnili tempo gry, co pozwoliło nam skonstruować parę ciekawych akcji i zdobyć bramkę – dodaje autor jedynej bramki dla beniaminka.

 

Również w pierwszej połowie rozstrzygnęło się spotkanie aktualnego mistrza Polski z ekipą z Białegostoku. Bielszczanie rozpoczęli spotkanie od gratulacji za ubiegły sezon, ale szybko pokazali, że chcą utrzymać mistrzowską formę. Do przerwy zdobyli sześć bramek, a w całym meczu jedenaście. Po trzy bramki na swoje konto zapisali Alex Viana i Matheus Ferreira.

 

Trzy punkty zainkasował także FC Toruń. Szybko zdobyta bramka przez Sylwestra Kiepera dała torunianom dużo spokoju. Podwyższył wynik Marcin Mikołajewicz, a w drugiej połowie Remigiusz Spychalski ucieszył kibiców gości. Bramki dla gospodarzy zdobywali Vitalii Lisnychenko oraz Hubert Olszak.

 

Constract Lubawa – Dreman Futsal Opole Komprachcice 6:1 (5:0)

Bramki: Pedro Silva 3, Victor Souza, Kaniewski. Łożyński – Kilian

 

Rekord Bielsko-Biała – MOKS Słoneczny Stok Białystok 11:2 (6:1)

Bramki: Alex Viana 3, Matheus Ferreira 3, Marek 2, Popławski 2, Budniak

 

GI Malepszy Futsal Leszno - FC Toruń 2:3 (1:2)

Bramki: Lisnychenko, Olszak – Kieper, Mikołajewicz, Spychalski

 

foto: Dreman Futsal