Gradobicie goli na Śląsku

11.09.22Utworzono
/uploads/assets/4415/leszno.jpg
GI Malepszy Arth Soft Leszno wygrała z AZS-em UŚ Katowice aż 8:3. Tym samym zespół z Wielkopolski awansował na 3. miejsce w ligowej tabeli.

Po porażkach z Rekordem Bielsko-Biała i Red Devils Chojnice Akademicy z Katowic znajdowali się w trudnej sytuacji. Po dwóch meczach zajmowali pozycję w Stefie spadkowej, a poprzeczka wcale nie szła w dół. Do stolicy Górnego Śląska przyjechali bowiem gracze GI Malepszy Arth Soft Leszno, którzy dopiero co pokonali aktualnych mistrzów Polski, Piasta Gliwice.


Nie mogło zatem dziwić, gdy to goście już w 4. minucie objęli prowadzenie. Lewą stroną przedarł się Yvaaldo Gomes, podał do rogu do Douglasa, a ten odegrał mu na ścianę i choć z małymi problemami, to Brazylijczyk zdołał wepchnąć piłkę do siatki. Jak się jednak okazało był to dopiero początek strzelania w Katowicach. Chwilę później, po małym bilardzie z Gomesm, na listę strzelców wpisał się tym razem Douglas, zaś momentalnie trzecią bramkę dołożył Kacper Kędra, na raty pokonując Pawła Grzywę.


Gospodarze odpowiedzieli trafieniem Adama Jonczyka, po przechwycie pod bramką przeciwnika oraz bramką Krzysztofa Piskorza, zdobytą w ten sam sposób. Na niewiele to się jednak zdało, bowiem w międzyczasie kontratak z minięciem bramkarza wykończył Rajmund Siecla i leszczynianie wciąż mieli dwie bramki przewagi. Wynik na 5:2 do przerwy ustalił natomiast Kacper Konopacki, któremu po interwencji na przedpolu Grzywy nie pozostało nic innego jak wbić futsalówkę do pustej siatki.


W drugiej części spotkania obraz gry nie uległ zmianie. Już w 23. minucie dublet ustrzelił Yvaaldo Gomes, wysuwając się jednocześnie na czoło klasyfikacji strzelców Futsal Ekstraklasy. W ślad za nim poszedł zatem i Rajmund Siecla, kończąc rozegranie swojej drużyny po rzucie wolnym.


Rezultat kosmetycznie jeszcze poprawił Filip Rafanides, ale tylko chwilowo, bowiem ostatni akcent w tym spotkaniu postawił Douglas, ustalając wynik spotkania na 3:8. Tym samym zawodnicy Tomasza Trznadla awansowali na 3. miejsce w ligowej tabeli, zaś Akademicy pozostali w strefie spadkowej z zerowym dorobkiem punktowym.  


AZS UŚ KATOWICE – GI MALEPSZY ARTH SOFT LESZNO 3:8 (2:5)

Bramki: Adam Jonczyk 8, Krzysztof Piskorz 15, Filip Rafanides 35 – Yvaaldo Gomes 4, 23, Douglas 5, 40, Kacper Kędra 6, Rajmund Siecla 14, 27, Kacper Konopacki 20.


Daniel Nowak / leszczyńskisport.pl