W piątkowy wieczór swój pierwszy tego lata sparing rozegrali Akademicy z Katowic. Drużyna Miłosza Kocota pokonała we własnej hali pierwszoligową Gwiazdę Ruda Śląska 4:1. Łupem bramkowym podzielili się: Jacek Hewlik (gol w pierwszej tercji) oraz Jędrzej Jasiński, Damian Przepiórka i Kamil Musiał. Trzy ostatnie bramki padły w ostatniej tercji – trenerzy umówili się na grę 3x20 minut.

Katowiczanie mogli wygrać wyżej – sytuacje bramkowe mieli chociażby pozyskani tego lata Adam Jonczyk czy Robert Gładczak. Okazję do poprawy doświadczeni zawodnicy będą mieli w sobotę, gdyż AZS UŚ w samo południe zagra z kolejnym pierwszoligowcem, GSF Gliwice. Drużyna ta w czwartkowy wieczór przegrała natomiast z Clearexem Chorzów.

Równie intensywny weekend przed graczami brązowych medalistów FE. FC Toruń zagra kolejno na wyjeździe z Constractem Lubawa (sobota, g. 13.00) i zmierzy się na własnym terenie z Pogonią 04 Szczecin (niedziela, g. 14.00). Mecz z Portowcami, rozgrywany w hali Uniwersyteckiego Centrum Sportowego, będzie otwarty dla kibiców. - To przede wszystkim fajna sprawa dla samych zawodników. Dla nich to swego rodzaju przerywnik w codziennej, ciężkiej pracy – powiedział na łamach oficjalnej witryny klubowej FC Toruń trener trzeciej drużyny minionego sezonu, Łukasz Żebrowski.

foto: AZS UŚ Katowice