Sobota10.05.2025, 18:00
Sobota10.05.2025, 18:30
Sobota10.05.2025, 20:00
Oglądaj spotkanie na platformie
Sobota10.05.2025, 20:00
Powiedzieć, że Czerwone Diabły z Chojnic stały jedną nogą nad przepaścią i spadkiem do I ligi, to nie powiedzieć nic. Po wysokiej porażce w Pniewach z Red Dragons poprzeczka wcale nie poszła w dół, a można nawet zaryzykować tezą, że poszła nieco w górę. W końcu przed Red Devils stało wyzwanie pokonania Jagiellonii Białystok, a więc półfinalisty Pucharu Polski, który dopiero co zremisował po bardzo dobrym spotkaniu z Rekordem Bielsko-Biała i z powodzeniem bije się o udział w fazie play-off.
Dość zaskakująco jednak przez dłuższy czas utrzymywał się wynik bezbramkowy, a goście z Białegostoku nie potrafili przejąć znaczącej inicjatywy. Poza liczbą przeprowadzonych ataków liczba oddawanych strzałów, w tym również tych celnych utrzymywała się na poziomie remisu.
Przełamać niemoc udało się dopiero w 18. minucie, a szóste przewinienie Red Devils na bramkę z przedłużonego rzutu karnego zamienił Cristian Neme. Po przerwie podwyższył jeszcze Oleksandr Kolesynkov i Jagiellonia powoli zaczynała mieć wszystko pod kontrolą.
A najlepszym tego dowodem były szybko dwie zdobyte bramki – w 31. minucie przez Kamila Ulmana i w 32. minucie przez Helvera Tachacka, co kompletnie odebrało już szanse gospodarzom na korzystny wynik.
Na listę strzelców wpisał się jeszcze Adrian Citko i choć Red Devils strzelili jeszcze dwie bramki – Janis Pastars i Guladi Kokoladze – to na więcej nie było ich stać.
Jagiellonia wygrała 5:2 I zrobiła olbrzymi krok ku fazie play-off. Red Devils natomiast są o ten sam krok bliżej I ligi.
RED DEVILS CHOJNICE – JAGIELLONIA BIAŁYSTOK 2:5 (0:1)
Bramka: Janis Pastars 37, Guladi Kokoladze 38 - Cristian Neme 18, Oleksandr Kolesnykov 27, Kamil Ulman 31, Helver Tachack 32, Adrian Citko 36.