Na stronie Red Devils czytamy:

10 lat temu zginął „Jasiek”

14 września 2010 zapisał się tragicznie w historii Red Devils Futsal Club Chojnice. Dokładnie 10 lat temu zginął w wypadku samochodowym nasz zawodnik Krzysztof „Jasiek” Jasiński. Był świetnym kolegą i znakomitym zawodnikiem, który rozegrał w swojej karierze wiele wspaniałych meczów. Był ikoną chorzowskiego futsalu i legendą Cleareksu Chorzów. „Jasiek” zginął w wieku 34 lat wracając do domu po z meczu w barwach Red Devils przeciwko … swojemu byłemu klubowi Cleareksowi Chorzów. W tamtym meczu „Jasiek” zdobył dwie bramki. Nikt nie spodziewał się, że będą to ostatnie gole w Jego karierze.

Na stronie Clearexu napisano:

W poniedziałek mija 10 lat od tragicznej śmierci Krzysztofa Jasińskiego, świetnego piłkarza, sympatycznego i lubianego człowieka. W barwach Clearexu Chorzów rozegrał mnóstwo wspaniałych meczów i zdobył dla naszej drużyny niezliczone, piękne bramki. Cieszył  się z drużyną z mistrzostwa Polski i awansu do turnieju finałowego Pucharu UEFA (obecna Liga Mistrzów).

W grudniu 2000 pokonaliśmy na wyjeździe Jango Gliwice 15:7. Siedem goli dla Clearexu strzelił „Jasiek” . Takie historie z Jego udziałem można opowiadać bez końca.

Krzysztof Jasiński zginął 14 września 2010 roku w wypadku samochodowym. Miał 34 lata.

„Jasiek” – pamiętamy.

Zdj. Aleksander Knitter