Jedna dobra połowa wystarczyła

08.05.21Utworzono
/uploads/assets/3392/179804196_1801315996712458_2192775566841906239_n.jpg
Constract Lubawa wygrał z AZS-em UW DARKOMP Wilanów 5:2. Lubawianie wszystkie bramki zdobyli w pierwszej połowie spotkania, co ostatecznie wystarczyło do obrony pozycji wicelidera.

Po porażce Fit-Morning Gredaru Brzeg, AZS UW DARKOMP Wilanów z pewnością liczył na sprawienie niespodzianki w Lubawie i odskoczenie od strefy spadkowej na pięć punktów. Plany Akademików zostały jednak szybko zweryfikowane, bo też rozpędzony Constract nie miał zamiaru brać jeńców w drodze po wicemistrzostwo Polski.

Najlepszym tego dowodem był fakt, że nie minęła jeszcze minuta gry, a na zegarze już widniał rezultat 2:0 po trafieniach Pedro Pereiry oraz Pedrinho.

Trener Maciej Karczyński momentalnie na to zareagował. Wziął czas już w 55 sekundzie i co prawda nieco powstrzymało to skuteczne ataki gospodarzy, ale nie na długo. Odpowiednio w 8. i 10. minucie na listę strzelców wpisał się bowiem ten sam duet Brazylijczyków i mieliśmy 4:0.

Ostatecznie do przerwy skończyło się na pięciu bramkach Konstruktorów i choć apetyty z pewnością były na kolejne, to po zmianie stron nie oglądaliśmy już ich aż tylu.

Lubawianie mimo ciągłych ataków nie byli w stanie pokonać stojącego między słupkami Marcina Mianowicza, który przy wyniku 5:0 zmienił Kamila Wójcika.

Dobrą formę swojego golkipera nagrodzili jego koledzy, którzy trafieniem Michała Klausa poprawili minimalnie wynik tego spotkania. Różnica bramkowa mogła być nawet mniejsza, ale dwóch sytuacji nie wykorzystał Maciej Pikiewicz. Najpierw w pojedynku z bramkarzem górą był bowiem Jakub Kornat, a następnie po przedłużonym rzucie karnym piłka przeleciała wysoko nad poprzeczką.

Kolegę z zespołu z tego samego stałego fragmentu gry wyręczył Tomasz Buczek, ale na więcej lubawianie już sobie nie pozwolili. Spotkanie zakończyło się wynikiem 5:2 – Constract obronił pozycję wicelidera, zaś Akademicy wciąż muszą drżeć o swój ligowy byt.


CONSTRACT LUBAWA – AZS UW DARKOMP WILANÓW 5:2 (5:0)

Bramki: Pedro Pereira (1, 8), Pedrinho (1, 10), Ique Ribeiro (12) – Michał Klaus (32), Tomasz Buczek (40).


Autor: Łukasz Leski

Fot. Paweł Jakubowski