Legia chce być przykładem

16.05.19Utworzono
/uploads/assets/1819/legiia.jpg
Już w najbliższy wtorek odbędzie się pierwszy casting do futsalowej drużyny Legii Warszawa. W stołecznym klubie stawiają na futsal i w ciągu 2-3 lat chcą znaleźć się w Futsal Ekstraklasie. – Organizacyjnie chcemy być gotowi na rozgrywki w elicie już nawet wcześniej – mówi Mariusz Milewski, jedna z twarzy nowego projektu.

 

Popularnego Milesa kibicom futsalu przedstawiać nie trzeba. Do lata związany jeszcze z Gattą Active Zduńska Wola, obecnie w tej drużynie zalicza ostatnie występy. Później rozpocznie się nowy rozdział w jego życiu, zacznie tworzyć futsal w Legii Warszawa. – Pojawiła się ciekawa oferta, jest to wyzwanie – mówi były reprezentant Polski. – Wszystko powstaje za sprawą stowarzyszenia Win Win, które działa dzięki zaangażowaniu kibiców Legii. Pomaga między innymi młodzieży z warszawskich placówek opiekuńczo-wychowawczych. Teraz zrodził się pomysł, by powstał zespół futsalowy.

 

W zespole mają grać niedawni wicemistrzowie świata w piłce nożnej sześcioosobowej, jak też piłkarze z niższych klas rozgrywkowych z boisk otwartych. Mariusz Milewski będzie grającym asystentem pierwszego trenera, którym zostanie Paweł Juchniewicz. – Zespół wstępnie jest zbudowany, ale jeszcze są luki. Większość chłopaków będą stanowić zawodnicy, którzy do tej pory grali w różnych rozgrywkach pod auspicjami stowarzyszenia. Kilku może trafić do nas jeszcze z castingów, które zaczynamy organizować – tłumaczy Milewski.

 

Chętnych do gry w futsal pod marką Legii nie brakuje. Zgłoszenia przyszły nawet ze śląska, ale zdecydowanie łatwiej dostać się do drużyny będą mieć chłopcy z Mazowsza. Castingi mają być powtarzane co pewien czas, ale Legii marzy się pójść śladami Rekordu, który do drużyny seniorskiej wprowadza przede wszystkim swoich wychowanków. - Będziemy chcieli mieć akademię, w której będziemy trenować 12-14latków, ale najważniejszy teraz jest start z drużyną seniorów – dodaje Miles.

 

Legia najprawdopodobniej wystartuje w rozgrywkach drugiej ligi, chociaż to jeszcze definitywnie nie jest przesądzone. – Dla nas to może być jednak doskonała nauka. Nie ma co ukrywać, wielu graczy pod względem taktycznym będzie musiało się wiele nauczyć, bo futsal dla nich będzie nową dyscypliną. Więc przetarcie drugoligowe będzie bardzo przydatne, będzie nam łatwiej taktycznie – mówi obecny jeszcze gracz Gatty.

 

Celem Legii jest jednak gra w Futsal Ekstraklasie. - Jeżeli zaczniemy od drugiej ligi, to od razu awans się liczy, innej opcji nie widzę. Po awansie to nie wiem, czy od razu w pierwszym sezonie gry w pierwszej lidze uda się awansować do elity, ale będziemy o to walczyć. Wiele będzie zależało od taktyki. Na pewno już chcemy być przygotowani organizacyjnie na Futsal Ekstraklasę – mówi Milewski, który ma nadzieję, że za przykładem Legii pójdą inne duże miasta i kluby. – Tego w futsalu brakowało, a na pewno to by pomogło. Jest Pogoń, doszedł w ostatnich latach Piast, teraz Legia. Na pewno to może nakręcić koniunkturę.

 

Legia swoje mecze będzie rozgrywać w hali przy ulicy Gładkiej, w dzielnicy Włochy. Patronem całej inicjatywy jest były piłkarz Legii, Jakub Rzeźniczak.