Sebastian Leszczak z Clearexu - strzelec czterech goli w meczu eliminacji mistrzostw Europy z Czechami, który dał awans do turnieju finałowego - stanie naprzeciwko reprezentacyjnego bramkarza, Łukasza Błaszczyka z Red Dragons. W ekipie z Pniew (na zdjęciu) zobaczymy też innego kadrowicza, Patryka Hołego.

W pierwszym meczu obu zespołów w Pniewach faworyzowany Clearex przegrał aż 1:6 i jest żądny rewanżu.

- Clearex to jak co roku mocny zespół, ale w tym sezonie gra dość nierówno - mówi Adrian Skrzypek z Red Dragons. - Potrafił pokonać lidera, Rekord Bielsko-Biała, po czym gubił punkty z drużynami z dołu tabeli. Wydaje mi się, że często decyduje u nich tzw. dyspozycja dnia poszczególnych, kluczowych zawodników, więc mam nadzieję, że w niedzielę trafimy na ich słabszy moment.

Z innych sobotnich spotkań bardzo ciekawie zapowiada się starcie w Gliwicach, gdzie walczący o wicemistrzostwo Polski Piast podejmie walczący o utrzymanie Fit-Morning Gredar Brzeg, który ostatnio radził sobie bardzo dobrze i uciekł ze strefy spadkowej.

- Gredar jest obecnie na fali - przyznaje grający dyrektor sportowy Piasta, Rafał Franz. - Robią wszystko, aby utrzymać się w STATSCORE Futsal Ekstraklasie i pokazują dużą determinację.

Poza meczem Clearexu z Red Dragons: pozostałe spotkania można obejrzeć na żywo w Internecie, na stronie TVCom.pl.

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Red Dragons Pniewy