Lider pokonany, radość gospodarzy

13.10.19Utworzono
/uploads/assets/2008/clearex-fu.jpg
Mecz dnia nie zawiódł: lider objął prowadzenie, ale potem lepszy był kandydat do mistrzostwa: Clearex Chorzów pokonał 4:3 Gattę Zduńska Wola.

Zaczął strzelać Viktor Kravtsov - po dwójkowej akcji z Lucasem Bonifacio trafił dla Gatty. Wyrównał Adam Wędzony po akcji z... też Lucasem Bonifacio: "nabił" go piłką z rzutu rożnego, potem zabrał mu futsalówkę i sam skończył akcję. Dwójkową akcję zobaczyliśmy też w 17 minucie, kiedy błysnął Maciej Mizgajski - dynamicznie wbiegł w strefę obronną Gatty po zagraniu piłki do Sebastiana Leszczaka i dynamicznie skończył.

 

Po przerwie, w 27 minucie Mizgajski wykorzystał błąd bramkarza Gatty i strzelił gola głową - po podaniu Leszczaka z własnego pola karnego. A w 28 minucie gracze Clearex Futsal zaimponowali spokojem pod bramką Gatta Active Futsal Team i po koronkowej akcji Leszczak podwyższył na 4:1. Gatta zdołała już tylko zmniejszyć rozmiary porażki.

 

W meczu Piasta Gliwice z Red Devils Chojnice bohaterem został strzelec trzech goli dla Piasta, Michał Cygnarowski. W 5 minucie wykorzystał gapiostwo chojniczan przy wznowieniu piłki z autu. W tej samej minucie z rzutu wolnego trafił Marek Bugański. W 15 minucie Cygnarowski wykorzystał ładne zagranie i podanie Douglasa Neutzlinga Ferreiry, potem pomógł mu German Romero Amaro i do przerwy było 4:0. Ostatecznie skończyło się 5:2.

 

To pierwsze zwycięstwo Piasta, który opuścił ostatnie miejsce. Tabelę zamyka teraz FC Toruń, jedyna drużyna... bez porażki (torunianie rozegrali tylko dwa mecze i oba zremisowali).

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Clearex Chorzów