Sobota18.05.2024, 19:00
Bezsprzecznym faworytem tego spotkania byli zawodnicy Orlando Duarte, którym wydawało się, że brakuje takiego pewnego wysokiego zwycięstwa, którym mogliby w końcu postawić stempel na rundzie wiosennej.
I to spotkanie chyba mogło takie być. Bo też Piastunki grały nie tylko z lokalnym rywalem, który delikatnie mówiąc miał problemy z regularnym punktowaniem, ale i z małym nożem na gardle. Gdyby bowiem wygrali, zrównaliby się z drugim w tabeli Constractem. Z kolei w przypadku porażki daliby szanse Clearexowi na doskoczenie do nich, a tego scenariusza w Gliwicach z pewnością nie brali pod uwagę.
Początek spotkania mógł być jednak dla nich mocno szokujący, bo z pierwszej bramki i to już w 4. minucie cieszyli się gospodarze, którym prowadzenie dał Amadeusz Pasierb.
Sielanka graczy Jacka Podgórskiego nie potrwała jednak zbyt długo, bo najpierw do wyrównania doprowadził Mateusz Mrowiec, a następnie na 2:1 strzelił Sebastian Szadurski.
Jakby tego było mało wynik podwyższył jeszcze Allyson Amantes – zdobywając tym samym debiutanckiego gola w barwach Piasta, a wynik do przerwy swoją drugą bramką ustalił Mrowiec.
Po zmianie stron obraz gry się nie zmienił. Piast całkowicie kontrolował spotkanie, a swój własny mecz grał Mateusz Mrowiec, który stał się prawdziwym koszmarem dla Dawida Barteczki, strzelając na 5:1 i 6:1.
Ostatecznie Piastunki zatrzymały się na ośmiu bramkach, bo też debiutanckie trafienie zaliczył Sandrinho, a rezultat ustalił Marek Bugański.
Piast Gliwice wykorzystał zatem szanse na dogonienie Constractu, a przy okazji utrzymał przewagę nad chorzowskim Clearexem, co tylko zapowiada nam bardzo ciekawą rundę wiosenną w samym czubie tabeli.
P.A. NOVA GLIWICE – PIAST GLIWICE 1:8 (1:4)
Bramki: Amadeusz Pasierb (4) – Mateusz Mrowiec (6, 17, 26, 27), Sebastian Szadurski (7), Allyson Amantes (11), Sandrinho (31), Marek Bugański (37).
P.A. NOVA: Barteczka (Hremza) – Pasierb, Marton, Borkowski, Siluk, Spyrka, Borkowski, Małek, Da Costa, Zatovic, Widuch, Hiszpański, Zaczkowski.
PIAST: Widuch (Bogdziewicz) – Sandrinho, Amantes, Śmiałkowski, Wilk, Henrique, Gonzalez, Bugański, Mrowiec, Szadurski, Czech.
Autor: Łukasz Leski
Fot. Michał Duśko