- Czeka nas trudne spotkanie. Wiemy, że rywale posiadają dobrych zawodników, którzy są w stanie swoimi indywidualnymi umiejętnościami przesadzić losy meczu - mówi Łukasz Biel z Rekordu Bielsko-Biała. - Będą chcieli pokazać, że pucharowe zwycięstwo w naszej hali nie było przypadkiem. Analiza pucharowa już dawno za nami, do sobotniego spotkania jesteśmy przygotowani, przeanalizowaliśmy również ostatnie mecze i jesteśmy gotowi na ten ciekawy pojedynek.

A inny zawodnik mistrza Polski z Bielska-Białej, Kamil Surmiak, dodaje: - Szykuje się bardzo ciekawy dla kibiców i ciężki dla nas mecz. Żadna z drużyn nie odpuści choćby na sekundę i mecz będzie stał na szybkim i wysokim poziomie. Constract pokazał zarówno w pucharze, jak i na początku tego sezonu, że mierzy w najwyższe cele. My jednak jesteśmy dobrze przygotowani do tego meczu i będziemy chcieli pokazać siłę we własnej hali.

A co na to zawodnicy Constractu?

- Rekord to bardzo wymagający przeciwnik, który potrafi wykorzystać najmniejszy błąd rywala - mówi Bartłomiej Piórkowski z drużyny wicemistrza Polski z Lubawy. - Na takie mecze z taką drużyną czeka się cały sezon. Mecz na pewno będzie ciekawy: pod dużym presingiem z obu stron, a szczególną uwagę trzeba będzie zwrócić na Alexa Vianę, który świetnie wszedł w sezon.

Dziś także dwa inne mecze (transmisja z obu w TVCom.pl od godz. 18): Słoneczny Stok Białystok - ClearexChorzów, Fit-Morning Gredar Brzeg - GI Malepszy Leszno.

Tekst: Krzysztof Dziedzic