Nic, tylko trenować

24.01.21Utworzono
/uploads/assets/2985/kaluza57.jpg
- Widać po chłopakach lekkie zmęczenie po pierwszych dniach, ale to efekt dobrze wykonywanej pracy - ocenia przebywającą na zgrupowaniu w Łodzi reprezentację Polski jeden z jej uczestników, bramkarz Michał Kałuża.

Występujący na co dzień w Hiszpanii Kałuża (na zdjęciu pierwszy z prawej) dotarł na zgrupowanie kadry nieco później, niż inni. - Wszystko przebiega na razie zgodnie z planem - stwierdził. - Wczoraj rano mieliśmy krótszą jednostkę treningową, ale intensywną, natomiast po południu mieliśmy trening strzelecki, zakończony krótkimi gierkami. Warunki mamy bardzo dobre, więc nic, tylko trenować.

 

Michał podkreśla, że trener Błażej Korczyński bardzo dużą wagę przywiązuje do spraw taktycznych. - Przygotowujemy się już również na analizach video pod najbliższego przeciwnika i jesteśmy dobrej myśli - mówi Kałuża.

 

A jak tam ligowe mecze w Hiszpanii? - Sytuacja ostatnio jest troszkę gorsza - przyznaje Michał. - Najwidoczniej odbijają się rodzinnie spędzane święta i wyniki zakażeń są dość duże, ale nie można tego przeżywać, tylko uważać na siebie samego. Na szczęście moja drużyna cały czas jest bez pozytywnych przypadków i możemy spokojnie trenować i rozgrywać mecze. A to dla nas najważniejsze.

 

W tabeli hiszpańskiej Ligi Honorowej Burela z Michałem Kałużą zajmuje 13. miejsce.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Archiwum prywatne