Nie chodzi tylko o trzy punkty...

21.01.19Utworzono
/uploads/assets/1574/budniakkk.jpg
Dziś mecz, który jest czymś więcej, niż tylko walką o trzy punkty: w Bielsku-Białej najlepszy polski zespół zagra z... najbardziej zagranicznym w Futsal Ekstraklasa. Od godz. 20 starcie Rekordu z KS Acaną Orłem Jelcz-Laskowice.

Transmisja w SportKlubie i restauracjach Bierhalle na terenie całego kraju.

 

Faworytem oczywiście Rekord. Jest liderem i co ważniejsze: w pierwszym meczu na wyjeździe pokonał Acanę Orła 5:1.

 

- Zmierzymy się z rywalem z najwyższej półki - stwierdził bramkarz Acany Orła, Maciej Foltyn. - Przede wszystkim skupimy się na naszych dobrych stronach. W drugiej kolejności patrzymy, w jaki sposób można "ugryźć" drużynę Rekordu. Ważne, abyśmy podeszli do tego spotkania pewni siebie i z wiarą w sukces. W drużynie z Bielska-Białej jest supersnajper Michał Marek (już 22 gole w rozgrywkach), a naszą siłę stanowi niewiadoma, który z zawodników okaże się lisem w polu karnym rywali. Poznaliśmy już wartość Rekordu, ale z każdym kolejnym meczem rozwijamy się i nasza wartość rośnie. Będziemy bardzo groźnym rywalem dla mistrza Polski i zawalczymy o pełną pulę.

 

No to zobaczymy, czy Paweł Budniak (przy piłce) i spółka z Rekordu poradzi dziś sobie z gośćmi. Wielkie emocje gwarantowane.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Jarek Frąckowiak / Acana Orzeł Jelcz-Laskowice