Piast w walce o wicemistrzostwo jest w bardzo trudnej sytuacji. Aby zająć drugie miejsce musi pokonać Constract - i liczyć na to, że w ostatniej kolejce lubawianie stracą punkty u siebie w meczu ze zdegradowanym już AZS UŚ Katowice. Zatem szanse gliwiczan na srebro wydają się bardzo nikłe.
- Constract to bardzo dobry zespół. W swoim składzie mają kilku naprawdę świetnych zawodników - mówi grający dyrektor Constractu, Rafał Franz. - Mam nadzieję, że wspólnie stworzymy dobre widowisko.
- Constract to bardzo mocny zespół ze świetnymi indywidualnościami - chwali rywali inny futsalista Piasta, Michał Rabiej. - Mieli pewne wahania formy w tym sezonie, ale obecnie wygląda na to, że mają problemy za sobą i będą bardzo trudnym przeciwnikiem. Z drugiej jednak strony: dla nas przełamanie serii remisów i wygrana w takim meczu smakowałaby wyjątkowo i o to w sobotę będziemy walczyć.
- Piast to równorzędny rywal - mówi Sebastian Grubalski z Constractu. - Mimo, że w Lubawie pokonaliśmy ich pewnie, to teraz będzie o wiele trudniejsze spotkanie. Są w delikatnym dołk,u podobnym do tego, przez który my przechodziliśmy jakiś czas temu, ale to nie zmienia faktu, że poprzeczkę zawieszą wysoko. My chcemy sprawę wicemistrzostwa załatwić w Gliwicach. Nic nie kalkulujemy. Jedziemy wygrać mecz. Zapowiada się super spotkanie!
Początek meczu w sobotę o 12 - transmisja w nSport+.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Paweł Jakubowski / Constract Lubawa