Piast Gliwice Mistrzem Polski 2024/2025!

04.06.25Utworzono
/uploads/assets/6362/Zdjęcie WhatsApp 2025-06-04 o 18.07.08_5fdd7734.jpg
Piast Gliwice mistrzem Polski po raz drugi w historii. W drugim spotkaniu rozgrywanym w Lubawianie, ekipa Juninho ponownie okazała się lepsza i wygrała w rywalizacji finałowej 3:0. We wtorkowym spotkaniu gliwiczanie wygrali 2:1 po złotej bramce Edgara Vareli w końcówce spotkania.

Pierwsza połowa toczona była dość spokojnie. Oba zespoły nie chciały się zbytnio odkryć, żeby nie dać się zaskoczyć po kontrataku. Próba budowaniu ataków od własnej połowy i strzały z dystansu - mniej więcej tak przebiegały akcje z obu stron. Aż do jedenastej minuty. Wówczas pierwsi do siatki trafili goście. Strzał z rzutu wolnego oddał Edgar Varela. Z tym uderzeniem jeszcze poradził sobie Viktor Saaf, ale wobec dobitki Dilla był bezradny. Piast zaczął to spotkanie podobnie, jak w poprzednich dwóch. 

 

Constract odważniej ruszył do odrabiania strat, a Piast skupiony był na obronie korzystnego wyniku. Od tego fragmentu często byliśmy na połowie ekipy z Gliwic, ale z ataków gospodarzy nie wynikało zbyt wiele. Michał Widuch był czujny, ale nie miał zbyt wiele pracy. Nie układało się Constractowi w konstruowaniu akcji, a na nieszczęście dla gospodarzy czerwoną kartką po dwóch żółtych ukarany był Everton, ale wynik nie uległ zmianie. Do przerwy goście schodzili do szatni z jednobramkowym prowadzeniem. 

 

Po zmianie stron dość szybko lubawianie doprowadzili do wyrównania. Arbitrzy dopatrzyli się faulu w polu karnym i swoją decyzję podtrzymali pomimo prośby ze strony sztabu szkoleniowego Piasta, by skorzystać z Video Support. Do wyrównania doprowadził Joao Miguel. 

 

Ta sytuacja wyraźnie ożywiła spotkanie. Oba zespoły ruszyły do ataków i zatrudniali bramkarzy do większej pracy. Emocje brały górę i udzieliły się także Viniciusowi Lazzarettiemu. Jeden z kluczowych zawodników Piasta nie wytrzymał w jednej z sytuacji i groźnie sfaulował przy linii Tomasza Kriezela i został ukarany bezpośrednią czerwoną kartką. Constract nie wykorzystał jednak gry z jednym zawodnikiem więcej przez dwie minuty i dalej mieliśmy remis. 

 

Końcówka spotkania to seria fauli z jednej i drugiej strony. Piast złapał pięć fauli i musiał się pilnować. Ale w futsalu nie o przewinienia chodzi, a o zdobywanie bramek. Na cztery minuty przed końcem spotkania Varela poganał przez pół boiska i trafił na 2:1 dla Piasta. Pomimo ryzyka ze strony gospodarzy grą z wycofanym bramkarzem, bramka Portugalczyka okazała się tą “mistrzowską”. 

 

Piast Gliwice został mistrzem Polski w sezonie 2024/25 po raz drugi w historii! Gliwiczanie zdominowali w trzech meczach zamknęli rywalizację z Constractem bez konieczności rozgrywania dodatkowych spotkań przed własną publicznością. Wielkie gratulacje dla ekipy nowych mistrzów Polski, jak i Constractu, który drugi raz z rzędu został wicemistrzem Polski i zdobyli szósty z rzędu medal Mistrzostw Polski. 

 

CONSTRACT LUBAWA - PIAST GLIWICE 1:2 (0:1) 

Bramki: Joao Miguel 22 - Dill 11, Edgar Varela 36.