Piast ponownie lepszy od Gatty

14.05.19Utworzono
/uploads/assets/1815/piast.jpg
Gliwiczanie w tym roku mają patent na drużynę ze Zduńskiej Woli. Okazali się od niej lepsi w dwumeczu półfinałowym Pucharu Polski, wygrali także u siebie w sezonie zasadniczym 5:2. We wtorek podtrzymali udaną serię wygrywając pewnie 6:1.

 

Obie drużyny są już bez szans na medale, ale z ogromną motywacją przystąpiły do meczu w Gliwicach. Zdecydowanie lepiej weszli w to spotkanie gospodarze, którzy mogli objąć prowadzenie chociażby po próbie Rafała Franza. Goście nie pozostawali dłużni, swoją okazję miał Mariusz Milewski, dla którego to ostatnie występy w barwach Gatty.

 

Zduńskowolanie dobry okres gry poparli golem – w siódmej minucie wynik otworzył Mateusz Olczak, który popisał się precyzyjnym strzałem z ostrego kąta. Mało kto w ekipie gości się chyba jednak spodziewał, że był to ostatni pozytywny moment dla Gatty w tym spotkaniu. Douglas momentalnie wyrównał efektownym strzałem z dystansu, a jeszcze w pierwszej połowie z bramek cieszyli się Sebastian Szadurski i Przemysław Dewucki.

 

Druga połowa przebiegała pod dyktando Piasta. Gliwiczanie cieszyli się z trzech kolejnych goli, a do siatki trafiali doświadczeni: Douglas, Rafał Franz i Dewucki. Ten ostatni gol to efekt gry z lotnym bramkarzem Gatty, co nie przyniosło ekipie Marcina Stanisławskiego żadnych korzyści.

 

Piast wygrał zdecydowanie 6:1, wygrywając z Gattą po raz czwarty w tym roku i jest coraz bliżej piątego miejsca na koniec sezonu. Rywalizacja o tą lokatę będzie zapewne jeszcze jednak trwała. Gatta traci bowiem do gliwiczan trzy punkty, a do zakończenia sezonu dwie kolejki.

 

Piast Gliwice – Gatta Active Zduńska Wola 6:1 (3:1)

Bramki: Douglas (2), Dewucki (2), Szadurski, Franz – Olczak