Spotkanie rozegrane 24 listopada było prawdziwym rollercoasterem. Gliwiczanie przegrywali z wicemistrzem Kazachstanu już 0:3, by ostatecznie odrobić straty i wywieźć z trudnego terenu niezwykle cenny remis. Ostatnia bramka padła na cztery sekundy przed końcem, kiedy Bruno Graca wpakował piłkę do siatki, dobijając uderzenie Michała Widucha.

Remis sprawia, że kwestia awansu pozostaje otwarta. Piast ma atut własnej hali, natomiast Semey pokazał w pierwszym meczu równie wysoką futsalową jakość. Jeśli gliwiczanom uda się wyeliminować rywala, awansują do ćwierćfinału, czyli najlepszej ósemki Europy.

W przypadku awansu na zwycięzcę tej rywalizacji czeka mistrz Francji – Etoile Lavalloise, który wyeliminował duński Hjorring.

Mecz Piasta z Semey odbędzie się w najbliższy piątek, 5 grudnia, o godzinie 19:00 w Małej Arenie PreZero Areny w Gliwicach. Mistrzowie Polski przeprowadzą transmisję z tego spotkania w systemie PPV.

fot. Piast Gliwice