Już w 3 minucie goście z Lęborka przeprowadzili koronkową akcję, Lucas Bonifacio dograł piłkę pod bramkę do Erica Tabaresa i było 1:1. 49 sekund później wyrównał Piotr Pietruszko, ale w 13 minucie Bonifacio po kontrze uderzył płasko po ziemi, będąc przed bramkarzem gospodarzy i było 1:2. A w 16 minucie Piotr Łapigrowski po przejęciu piłki również płasko oraz mocno po ziemi strzelił - piłka odbiła się jeszcze od słupka i było 1:3.

Jednak po przerwie wszystko się odmieniło. Sebastian Wojciechowski z GI Malepszy po zagraniu kolegi z autu popisał się bardzo ładnym strzałem pod poprzeczkę i było 2:3. W 34 minucie Michał Bartnicki zmienił lot piłki po strzale kolegi i leszczynianie wyrównali na 3:3. A w 36 minucie po rzucie rożnym Mateusz Lisowski po rzucie rożnym wyprowadził leszczynian na prowadzenie 4:3.

Jednak w 38 minucie dla LSSS Team trafił kadrowicz Mateusz Madziąg - i skończyło się podziałem punktów.

W ostatniej minucie czerwoną kartkę otrzymał Sebastian Wojciechowski z GI Malepszy (na zdjęciu).

GI Malepszy Leszno - LSSS Team Lębork 4:4 (1:3)

Bramki: Pietruszko (4), Wojciechowski (23), Bartnicki (34), Lisowski (36) - Tabares (3), Bonifacio (13), Lapigrowski (16), Madziąg (38)

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Daniel Nowak / leszczynskisport.pl