Punkt, który może nic nie dać

19.04.18Utworzono
/uploads/assets/992/redcle.jpg
Cztery zespoły Futsal Ekstraklasy zakończą w sobotę sezon zasadniczy. Wicelider Gatta Zduńska Wola podejmie AZS UG Gdańsk, a Red Dragons Pniewy zagrają z Clearexem Chorzów.

Duże emocje wywołuje zwłaszcza to drugie spotkanie. Pniewianie wygrali cztery ostatnie spotkania, a chorzowianie - pięć. No i sytuacja w tabeli podnosi ciśnienie: Clearex do trzeciego w tabeli FC Toruń traci cztery punkty. Co ciekawe, remis w Pniewach nic mu nie da. Przy remisie lub porażce zespół z Chorzowa po podziale punktów przystąpi do drugiego etapu rozgrywek z 20-oma oczkami na koncie. A zatem gdyby w końcówce był remis, to śmiało można się spodziewać, że drużyna trenera Mirosława Miozgi podejmie w końcówce ryzyko.

 

Za to remis da dodatkowy punkt ekipie Red Dragons. Ale nie o punkt chodzi podopiecznym grającego trenera Łukasz Frajtag. Zwycięstwo nie tylko spowoduje wyraźne zbliżenie się do Clearexu, ale także zachowanie realnych szans na medal.

 

W Zduńskiej Woli Gatta będzie walczyć o utrzymanie punktu przewagi nad FC Toruń. Dla gdańszczan to też bardzo istotny mecz w walce o utrzymanie się w Futsal Ekstraklasa Sp. z o.o. Spotkanie będzie miało charakter imprezy masowej - zatem kibicom będzie trochę trudniej.

 

Oba mecze rozpoczną się w sobotę o godzinie 18 i oba będzie można zobaczyć na żywo w TVcom.pl.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. futsalpniewy.pl