Piątek06.12.2024, 18:00
Sobota07.12.2024, 16:00
Sobota07.12.2024, 16:00
Sobota07.12.2024, 18:00
Sobota07.12.2024, 19:00
Sobota07.12.2024, 20:00
Niedziela08.12.2024, 17:00
Niedziela08.12.2024, 18:00
Oba zespoły dysponują dużą siłą ofensywną. Constract jest liderem jeśli chodzi o liczbę zdobywanych bramek w obecnym sezonie, z kolei bochnianie w tej statystyce są na piątym miejscu, ale mają o jedną bramkę mniej od czwartego Piasta. Liczymy zatem na widowiskową grę, a zadbać o to mają licznie zgromadzeni reprezentanci swoich krajów występujący zarówno w jednej jak i drugiej ekipie.
- Widzę, że zespół rywali jest w dobrej formie, dlatego czeka nas kolejne trudne spotkanie, ale gramy u siebie, a u siebie zawsze chcemy walczyć o trzy punkty” - z prostym celem do środowego spotkania podchodzi trener Dawid Grubalski, którego zespół wygrał w niedzielę z FC Reiter Toruń 6:2.
W ostatnim czasie w Lubawie głównie żyliśmy wypożyczeniem jednego z głównych motorów napędowych Constractu, czyli Jakuba Raszkowskiego. Reprezentant Polski zimą zmienił Polskę na Hiszpanię na zasadzie wypożyczenia. Raszkowski został zawodnikiem Club Deportivo Universidad de Málaga, a drużyna w rundzie rewanżowej FOGO Futsal Ekstraklasy w walce o obronę tytułu mistrzowskiego będzie sobie musiała radzić bez niego.
W niedzielę wygrało też BSF ABJ Bochnia. Zawodnicy Antuna Bacicia okazali się lepsi od We-Metu FC Kamienica Królewska pokonując swoich rywali 7:5. Warty odnotowania jest fakt, że po raz pierwszy na boiskach FOGO Futsal Ekstraklasy zaprezentował się Chorwat Ivan Petrović. Warto też dodać, że jednym z bohaterów spotkania został Łukasz Biel, autor klasycznego hat-tricka, który w pomeczowej wypowiedzi podkreślał, że przy stanie 6:1 zażartował, że wkradło się przemotywowanie, bowiem bardzo szybko bochnianie dopuścili się limitu fauli.
Po niedzielnym zwycięstwie BSF ABJ awansowało na szóste miejsce w tabeli, a strata do piątego zespołu GI Malepszy Arth Soft Leszno to tylko dwa punkty. Problemem bochnian w obecnym sezonie są właśnie mecze z najlepszymi w lidze. W starciach z czołową piątką ekipa z Małopolski zdobyła równo… 0 punktów.
Wspomnieliśmy na początku o tym, że oba kluby mają w swoich składach reprezentantów swoich krajów. W przypadku Constractu to chociażby Kacper Sendlewski, Paweł Kaniewski, Mateusz Mrowiec, Tomasz Kriezel, Maciej Jankowski czy Martin Dosa, a w BSF-ie ABJ: Sebastian Leszczak, Kamil Surmiak, Kevin Kollar czy Minor cabalceta, który jednak nie będzie mógł wystąpić z powodu żółtych kartek.
W pierwszej rundzie Constract pewnie pokonał BSF ABJ w Bochni aż 5:0. Bramki dla Konstruktorów zdobywali wówczas: Kaniewski (dwie), Everton, Mrowiec i Pedrinho. Jak będzie tym razem? Hit 17. kolejki rozpocznie się o godzinie 20:00. Transmisję z meczu przeprowadzi Pilot WP.