Texom Eurobus zakończył fazę zasadniczą na czwartym miejscu, a w ćwierćfinale musiał uznać wyższość Rekordu Bielsko-Biała. Drużyna prezentowała się solidnie przez cały sezon, jednak zawsze brakowało „czegoś”, by nawiązać walkę z absolutną czołówką. W Przemyślu wierzą, że w nowych rozgrywkach karta się odwróci.

WYCIĄGNĄĆ WNIOSKI

By walczyć o mistrzostwo Polski, Texom Eurobus musi przełożyć swój potencjał na regularność. Zespół jest kompletny i mocny na każdej pozycji, a stabilizacja i konsekwencja mogą pozwolić sięgnąć po najwyższe cele w sezonie 2025/26. Co zaważyło w poprzednich rozgrywkach? Odpowiada dyrektor sportowy i były zawodnik, Victor Diego:

– Mieliśmy silny skład, ale w kluczowych momentach brakowało nam regularności. To była cenna lekcja. Wprowadziliśmy zmiany na boisku i poza nim, aby drużyna była bardziej zrównoważona i lepiej przygotowana. Dziś działamy w bardziej uporządkowany i profesjonalny sposób, co pozwala unikać błędów z przeszłości.

NOWY TRENER – NOWE OCZEKIWANIA?

Latem klub rozstał się z dotychczasowym szkoleniowcem Adriano Ribeiro, którego zastąpił Brazylijczyk Vanildo Neto – były asystent selekcjonera reprezentacji Brazylii, posiadający bogate doświadczenie trenerskie. Jak wygląda proces budowania zespołu i współpraca z nowym szkoleniowcem?

– Vanildo Neto to trener z imponującym CV i ogromnym doświadczeniem. Wierzymy, że to odpowiednia osoba, by wprowadzić Eurobus na wyższy poziom. Wnosi nowoczesne pomysły, ale potrafi też dostosować się do możliwości zawodników – a w futsalu to kluczowa umiejętność – podkreśla Victor Diego. – Zespół adaptuje się do nowego stylu, trener również. Najważniejsze, że wierzymy w to, co budujemy. Texom Eurobus ma solidne fundamenty i jasno określony projekt. To daje nam pewność, że konsekwentna praca przyniesie wyniki.

NOWE TWARZE W KADRZE

Latem pożegnano kilku zawodników, którzy nie odgrywali kluczowych ról. W ich miejsce sprowadzono m.in. Krzysztofa Iwanka z Rekordu, Tuukkę Pikkarainena z BSF ABJ Powiat Bochnia czy Oskara Dmochewicza z AZS-u UW Darkomp Wilanów. Do drużyny dołączyli również czterej obcokrajowcy, którzy zadebiutują w FOGO Futsal Ekstraklasie.

– Szukaliśmy zawodników o innym profilu, lepiej odpowiadających stylowi, w jakim chcemy grać. Postawiliśmy na piłkarzy z mentalnością zwycięzców, profesjonalnym podejściem i gotowych wziąć odpowiedzialność w decydujących momentach – tłumaczy Victor Diego.

Szczególne zmiany zaszły także na pozycji bramkarza: – Guilherme to świetny golkiper i wierzymy w jego potencjał. Chcieliśmy jednak, by zdobywał więcej minut i doświadczenia w innej drużynie. Jednocześnie pojawiła się szansa sprowadzenia Krzysztofa Iwanka – młodego reprezentanta Polski, który ma predyspozycje, by stać się jednym z najlepszych w kraju. Obecnie mamy trzech bramkarzy na wysokim poziomie, którzy dają drużynie zarówno bezpieczeństwo, jak i zdrową rywalizację – dodaje dyrektor sportowy.

SPARINGI

Legia Warszawa 4:4, bramki: Iwanek, Pikkarainen, Diniz 2 (wyjazd, 16 sierpnia)

BSF ABJ Powiat Bochnia 5:2, bramki: Szwed, Santana, Fareniuk, Henrique, Ruben (dom, 23 sierpnia)

TRANSFERY

Przychodzą: Vanildo Neto (trener), Itamar Nielsen (trener bramkarzy), Tiago Correia (SC Braga), Krzysztof Iwanek (Rekord Bielsko-Biała), Henrique Diniz De Souza (Real Betis), Oskar Dmochewicz (AZS UW Darkomp Wilanów), Tuukka Pikkarainen (BSF ABJ Powiat Bochnia), Ruben Santos (Al-Ettifaq), Rostysław Semenczenko (Aurora Kijów)

Odchodzą: Adriano Ribeiro (trener), Vado Gomes (trener bramkarzy), Mateusz Wanat, Jonatan De Agostini (JAXAN WKS Śląsk Wrocław), Alexander Fink Lelê, William Alex Da Silva, Marco Gomes (Burela FS), Guilherme Gomes (Red Dragons Pniewy)