Sośnica wyrywa punkt Legii

10.01.24Utworzono
/uploads/assets/5547/404464280_843179841149006_3751291056353490904_n.jpg
SFF Sośnica Gliwice zremisowała u siebie 1:1 z Legią Warszawa. Dla gospodarzy, którzy wciąż nie wygrali w tym sezonie, był to czwarty zdobyty punkt w obecnych rozgrywkach.

W teorii spotkanie Sośnicy Gliwice z Legią Warszawa było z jednym z wielu ligowych spotkań. Dla Mateusza Bednarczyka, golkipera gospodarzy było jednak wyjątkowym meczem, bowiem ostatnim w tej jakże bogatej w lata doświadczenia, kluby dla, których grał, medale oraz czyste konta karierze.

Jego rywal po drugiej stronie boiska, a więc Tomasz Warszawski nie miał jednak zamiaru uprzyjemniać mu tej rywalizacji. Już w 3. minucie sam zdecydował się na ofensywne wyjście, co skończyło się nie tylko wejściem na połowę Sośnicy, a zaraz także w pole karne, ale pięknym gole w samo okienko bramki.

Poza tym pierwsza połowa przebiegła dosyć spokojnie. Legia miała przewagę, ale też nie na tyle ją sobie wypracowała, aby można było powiedzieć, że dominowała na boisku. Oddawała więcej strzałów, w tym także tych celnych, ale poza skromnym prowadzeniem, trudno było coś wyróżnić.

W przeciwieństwie do otwarcia drugiej części spotkania, gdzie świetne okazje mieli Davidson Silva i Rui Pinto. Na tablicy wyników wciąż było jednak 0:1, a to wykorzystała Sośnica, która w 24. minucie doprowadziła do remisu.

Z prawej strony boiska z rzutu wolnego piłkę piekielnie silnie wstrzelił Paweł Barański czym na tyle udanie nabił Marcina Kiełpińskiego, że ten wpakował piłkę do siatki. Odpowiedzieć na to próbował Mariusz Milewski po rozegraniu rzutu wolnego. Początkowo wydawało się, że nieudanie rozegranego, ale na koniec widać było w tym plan, któremu niewiele brakowało do udanej realizacji.

Z drugiej strony swoją okazję miał natomiast Stanisław Krawiec, który znalazł się w sytuacji sam na sam z Warszawskim, ale góra był bramkarz gości. Legia musiała i tak jednak uważać, bowiem dosyć szybko wyczerpała limit fauli, a każdy kolejny oznaczał przedłużony rzut karny.

Przyjezdni byli jednak cały czas w ataku, a to sprawiło, że i w końcu Sośnica przewinęła po raz piąty. Przedłużonego rzutu karnego nie przyniosło to jednak żadnej ze stron. Legia pruła do zdobycia zwycięskiej bramki, Sośnica czyhała na kontry, ale ostatecznie mecz zakończył się dość niespodziewanym remisem 1:1.


SFF KS SOŚNICA GLIWICE – LEGIA WARSZAWA 1:1 (0:1)

Bramki: Marcin Kiełpiński 24 - Tomasz Warszawski 3.


Fot. Sośnica Gliwice