Sobota17.05.2025, 18:00
Transmisja z meczu w sobotę od godz. 12 w nSport+.
W 14 dotychczasowych spotkaniach obie drużyny wygrały 12 razy, raz zremisowały i raz przegrały. Strata punktów zdarza się im bardzo rzadko - dlatego wynik sobotniego meczu będzie bardzo ważny także w kontekście walki o złoty medal, bo obie drużyny tracą tylko dwa punkty do prowadzącego Rekordu Bielsko-Biała.
Faworytem będzie wicemistrz, Constract. - Constract to zespół budowany z myślą o zdobywaniu trofeów - mówi Rafał Franz z Piasta. - Cieszę się, że w lidze mamy taką drużynę, bo to podnosi poziom sportowy i organizacyjny ligi, a tego właśnie potrzebujemy.
Zawodnicy Constractu podobnie wypowiadają się o gliwiczanach.
- Piast jest bardzo dobrze poukładaną drużyną - twierdzi Bartłomiej Piórkowski. - Trener Duarte dzięki swojemu doświadczeniu stworzył naprawdę mocny zespół, a takich w lidze potrzebujemy. Posiadają w swoim szeregu indywidualności, które same mogą przesadzić o losach spotkania. Nie mogę się już doczekać pierwszego gwizdka w hali w Lubawie.
Constract niewątpliwie podniósł także emocje w rywalizacji o złoty medal, ale również Piast czai się do skoku na pierwsze miejsce na koniec rozgrywek. Obie drużyny wiele łączy: nie tylko tracą do lidera, Rekordu Bielsko-Biała, po dwa punkty; obie przegrały dotyczas tylko jeden mecz - właśnie z Rekordem: Constract 2:6 na wyjeździe, Piast 2:3 u siebie - i obie raz podzieliły się punktami (Constract 3:3 z Red Dragons Pniewy, a Piast 1:1 z Clearexem Chorzów).
W obu zespołach są indywidualności, które dziś odgrywają główną rolę w STATSCORE Futsal Ekstraklasie. W Constractcie to Pedrinho, a w Piaście Rodrigo Dasaiev. Ich zagrania powinny być w sobotę ozdobą spotkania. Zapowiada się niezwykle interesujące widowisko.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Paweł Jakubowski / Constract Lubawa