System ma być sprawiedliwy i zrobiony z głową

20.07.18Utworzono
/uploads/assets/1189/maciekk.jpg
- Jestem za stworzeniem najbardziej atrakcyjnego systemu rozgrywek, który będzie przyciągał kibiców oraz sponsorów, ale jestem też za stworzeniem sprawiedliwego systemu - mówi prezes Futsal Ekstraklasy, Maciej Karczyński. - Uważam, że mądre przygotowanie projektu play off-ów leży w interesie spółki i nas wszystkich.

- Za jakim systemem rozgrywek Pan optuje?
- Przed walnym zebraniem skontaktowałem się osobiście z trenerami w Polsce. Zrobiłem to po artykule trenera Klaudiusza Hirscha. Zawsze byłem i jestem otwarty na dyskusje i merytoryczne rozmowy. Szczególnie z trenerami, bo sam nim przecież też jestem i kto ma ich rozumieć, jak nie ja. Warunek jest jeden. Taka rozmowa musi być konstruktywna i prowadzona na poziomie profesjonalizmu, a nie podwórkowych dywagacji. Dlatego rozmowa musi być merytoryczna uwzględniająca wiele czynników.

 

- Jakich czynników?
- Na przykład terminarz i możliwość rozgrywania meczów nawet w środy. A z tym mamy problem, bo większość trenerów nie chce grać w poniedziałki. I tutaj kamyczek do ogródka trenera Klaudiusza. Skoro udzielił wywiadu i podważył słuszność decyzji prezesów na walnym oraz system rozgrywek, to trzeba podkreślić - że Piast stwarzał w tym względzie pewne problemy. Proszę pamiętać o terminach kadry, Pucharu Polski, młodzieżowych mistrzostwach (U-20) oraz Akademickich Mistrzostwach Polski. Kalendarz nie jest z gumy. Druga sprawa to sytuacja finansowa klubów. I tutaj też rodzą się problemy. Łatwo rzucić temat nie biorąc za to odpowiedzialności. Prezesi uwzględniają właśnie przede wszystkim czynnik ekonomiczny. Jako były prezes, a obecnie honorowy Pogoni'04 Sszczecin w pełni ich rozumiem. Tutaj musi być rozmowa na linii prezes-trener, ale obustronna. Proszę pamiętać, że prezes klub może powiedzieć, że gramy play off, ale nie kupimy zawodnika lub nawet dwóch. Tutaj proponuje ostrożność i branie tego pod uwagę. Warto robić wszystko z głową, a nie z emocjami. Tak mnie uczono, w sporcie przede wszystkim.

 

- Dlaczego nie przeszedł system play offów na walnym?
- Na zebraniu poruszana kwestia play offów nie była starannie przygotowana. Zaprezentowano jej ogólny zarys. Padło wiele szczegółowych pytań, na które zwolennicy play offów nie potrafili dokładnie odpowiedzieć. I tutaj powstał główny problem. Rozmawialiśmy bardzo długo. Ostatecznie play off przegrał, ale nie oznacza to, że nie jest do zrobienia od nowego sezonu.

 

- To co teraz?
- Zaraz po walnym szukam rozwiązania. Rozmawiam z wieloma ludźmi. Na przykład z Januszem Szymurą, Sebastianem Bednarzem, Szymonem Czeczko, Januszem Leykem, czy Jakubem Drwalem. Na pewno przygotujemy projekt, aby ostatecznie podjąć decyzję najpierw z Radą Nadzorczą, a potem na walnym.

 

- To za jakim systemem będzie prezes głosował?
- Prezes akurat nie ma głosu na walnym, ale będę rekomendował play offy, jednak zrobione z głową i żeby były sprawiedliwe. Mam pewien pomysł jak promować np. lidera rundy zasadniczej.

 

- Jaki?
- Wkrótce przedstawimy projekt radzie nadzorczej oraz prezesom. Mam nadzieję, że we wrześniu to dobry termin. Proszę o wyrozumiałość i cierpliwość. O pewnych sprawach nie wypada informować w internecie zanim informacji nie dostaną prezesi klubów. Z góry dziękuję za zrozumienie.

 

Rozmawiał: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Archiwum prywatne