Trener rozkręca się na parkiecie

17.03.21Utworzono
/uploads/assets/3228/zebro2.jpg
Zawsze świetnie przygotowany teoretycznie, teraz ma ochotę pokazać wszystko w praktyce: Łukasz Żebrowski, szkoleniowiec FC Reiter Toruń, w tym roku występuje także jako zawodnik. Technicznie sobie radzi, a fizycznie? - Rozkręcam się z każdym meczem - uśmiecha się popularny "Żebro".

FC Reiter Toruń ma duże problemy kadrowe - stąd Żebrowski postanowił, że pomoże zespołowi także na boisku.

 

- Przede wszystkim na początek warto podkreślić, że mój powrót na boisko nie był wcześniej planowany - wyjaśnia Żebrowski. - Wcześniej, czyli zanim nastąpiły kłopoty kadrowe, takie już na szeroką skalę. Jest to jednak dojrzała, w pełni przemyślana strategiczna decyzja, niezbędna z mojej perspektywy. Zwłaszcza ze względu na aspekt mentalny naszego zespołu, który boryka się z kłopotami kadrowymi.

 

Żebrowski daje z siebie wszystko i często widać ogromne zmęczenie na jego twarzy. - Jeśli chodzi o aspekt fizyczny, to... rozkręcam się z każdym meczem - śmieje się. I już na poważnie dodaje: - Mój tymczasowy powrót na parkiet jest poprzedzony solidną pracą wykonaną w mikrocyklu przedmeczowym.

 

W dwóch ostatnich spotkaniach z Żebrowskim w składzie torunianie zdobyli cztery punkty (1:1 z Dremanem Opole Komprachcice oraz 2:0 z AZS UŚ Katowice) i w tabeli STATSCORE Futsal Ekstraklasy są bezpiecznym średniakiem.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Sławomir Kowalski / FC Reiter Toruń