Twierdza Bochnia zdobyta! AZS UW Darkomp z pierwszym zwycięstwem w sezonie

12.11.22Utworzono
/uploads/assets/4589/310233745_1193924304668435_4320986786023921645_n.jpg
Niespodzianka w Bochni. AZS UW Darkomp Wilanów wywozi pełną pulę i po raz pierwszy zgarnia komplet punktów w obecnym sezonie Futsal Ekstraklasy.

Najlepszy z beniaminków Futsal Ekstraklasy podejmował pozostający bez zwycięstwa w obecnym sezonie AZS UW Darkomp Wilanów. Bochnianie u siebie wygrywają wszystko, co się da, więc i pozostawali faworytem w tym starciu.

 

Zgodnie z przewidywaniami to gospodarze zaczęli w grze w ataku pozycyjnym. Jednak po kilku pierwszych niemrawych akcjach jedna z kontr AZS-u UW Darkomp zakończyła się w siatce. Pierwsze trafienie w spotkaniu zanotował Michał Rabiej, który skutecznie wykorzystał akcję swojego zespołu.

 

BSF ABJ momentalnie zaczął grać szybciej i też stosunkowo szybko doprowadził do wyrównania. Niezawodny Kostarykanin Minor Cabalceta dał o sobie znać i zdobył bramkę dla swojego zespołu.

 

Sporo działo się pod jedną jak i drugą bramką przy bramkowym remisie. Gospodarze uparcie dążyli do drugiego trafienia, ale musieli mieć się na baczności, bowiem każdy błąd w rozegraniu skutkował akcją dla AZS-u UW. Tuż przed przerwą bochnianie wyszli na prowadzenie. Cabalceta świetnie się zastawił i uderzył w kierunku bramki rywali, ale po interwencji Kamila Wójcika piłkę do bramki skierował Piotr Matras.

 

Druga część spotkania mogła już od razu przynieść trafienia obu stronom, jednak zarówno Michał Klaus jak i Cabalceta nie pokonali bramkarzy rywali. Rozochocony Kostarykanin szukał kolejnych trafień dla BSF-u ABJ, ale Wójcik stał na wysokości zadania i powstrzymywał w tym planie najlepszego strzelca ligi. W kapitalnej sytuacji był Milinton Tijerino, ale w dogodnej sytuacji uderzył tylko w poprzeczkę.

 

W 28. minucie doszło do wyrównania. BSF ABJ nie potrafił wykończyć żadnej ze swoich sytuacji, to zrobili to goście. Kontrę wyprowadził Maciej Pikiewicz. Piłka po jego strzale została obroniona przez Kevina Kollara, ale skuteczną dobitką popisał się Sylwester Wielgat.

 

Obraz gry cały czas się nie zmieniał i gospodarze szukali różnych sposobów na pokonanie Wójcika. W 33. Minucie byliśmy świadkami ciekawej sytuacji. Arkadiusz Budzyn uderzył w słupek, a w tej samej akcji w odpowiedzi Vitalii Lisnychenko strzelił na bramkę rywali, ale piłkę wydaje się z bramki wybił jeden z jego kolegów z drużyny.

 

Coraz śmielej radzili sobie goście i udało im się zdobyć bramkę na 3:2. Maciej Pikiewicz precyzyjnie wykorzystał podanie z rzutu rożnego i wyprowadził AZS UW na prowadzenie. Chwilę później prowadzenie mogło być jeszcze wyższe, ale rozpaczliwie BSF ABJ nie doprowadził do kolejnego trafienia gości.

 

Końcowe fragmenty spotkania to już walka o choćby punkt BSF-u ABJ. Ta sztuka jednak się nie udała i pierwsze zwycięstwo AZS-u UW Darkomp Wilanów stało się faktem. Bochnianie z kolei przegrali u siebie pierwszy raz od... 21 listopada 2020 roku.


BSF ABJ BOCHNIA - AZS UW DARKOMP WILANÓW 2:3 (2:1)

Bramki: Minor Cabalceta 9, Piotr Matras 18 - Michał Rabiej 6, Sylwester Wielgat 28, Maciej Pikiewicz 33


Fot. Damian Przestrzelski