Udany powrót Teamu

29.05.22Utworzono
/uploads/assets/4261/R6__0063.jpg
Team Lębork udanie odrobił straty w meczu z Legią Warszawa i zremisował na pożegnanie ze STATSCORE Futsal Ekstraklasą 3:3. Hat-trickiem popisał się Yvaaldo Gomes.

Ostatni dzień ze STATSCORE Futsal Ekstraklasą sezonu 2021/22, to i czas rozstań. Tak było m.in. w spotkaniu Legii Warszawa z Teamem Lębork, gdzie jeszcze przed rozpoczęciem spotkania uroczyście pożegnano Adama Świątkowskiego, który od nowego sezonu będzie pełnił rolę II trenera zespołu, Michała Szymczaka oraz Duarte Araujo, którzy po tym sezonie zakończą swoje kariery oraz Łukasza Krupnika i Allanzina.

Przyjezdni, mimo mocno okrojonego składu, nie mieli jednak zamiaru przyłączyć się do miłych pożegnań. Po wykonaniu wspólnego z Legionistami szpaleru przeszli do ataku, co skończyło się bramką najlepszego strzelca lęborczan, Yvaaldo Gomesa.

Gospodarze zdołali jednak wyrównać. Faul we własnym polu karnym popełnił Davidson Silva, za co sędzia natychmiast został ukarany żółtą kartką, zaś Legii przyznano rzut karny. Do piłki podszedł Michał Szymczak i pewnym strzałem w środek bramki pokonał Jakuba Formellę.

Po zmianie stron warszawianie poszli za ciosem. Najpierw prowadzenie dał im Michał Knajdrowski, a fakt otrzymania drugiej żółtej kartki przez Davidsona i grę w przewadze wykorzystał Mateusz Olczak.

Wydawało się zatem, że Legia ma już wszystko pod kontrolą, ale… nic bardziej mylnego. Na boisku przebywał bowiem cały czas Gomes, który dwukrotnie zaskoczył golkipera gospodarzy silnym strzałem zza pola karnego, a tym samym ustalił wynik całego spotkania na 3:3.

Legia nie awansowała zatem w ligowej tabeli i pozostała na 11. miejscu, choć to może się jeszcze zmienić, jeśli swój mecz wygrają zawodnicy z Brzegu. Team Lębork pożegnał się zaś ze STATSCORE Futsal Ekstraklasą przynajmniej na najbliższy rok, w którym to będzie rywalizować na parkietach pierwszoligowych.


LEGIA WARSZAWA – TEAM LĘBORK 3:3 (1:1)

Bramki: Michał Szymczak (18 k.), Michał Knajdrowski (25), Mateusz Olczak (30) – Yvaaldo Gomes (10, 34, 36).


Autor: Łukasz Leski

Fot. Czarny Productions