Środa14.05.2025, 18:00
Środa14.05.2025, 20:00
Oglądaj spotkanie na platformie
Zwycięstwo na początek turnieju zawsze jest cenne. Cieszą też bardzo cztery gole podopiecznych trenera Błażeja Korczyńskiego: z takim dorobkiem można myśleć o wygranej w każdym spotkaniu. Jednak Kałuża jest zadowolony zwłaszcza w gry w defensywie. - W obronie ustrzegliśmy się jakichś rażących błędów - wyjaśnia. - W ataku również było nieźle, ale mogliśmy pokusić się jeszcze o kilka bramek.
Teraz wypada potwierdzić niezłą dyspozycję w kolejnych spotkaniach: z Węgrami, Czarnogórą i Chorwacją. - Wygrana cieszy, ale turniej dopiero się rozpoczął - przyznaje Michał. - I czekają nas kolejne ciężkie mecze, na których już teraz się skupiamy.
Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. slaskisport.pl