Utrzymanie wciąż realne

17.04.21Utworzono
/uploads/assets/3308/72163237_2449030798540310_8599357883391410176_n.jpg
AZS UŚ Katowice wygrał z Red Devils Chojnice 5:2 i po raz kolejny zwiększył swoje szanse na utrzymanie. Akademicy do bezpiecznej strefy tracą obecnie osiem punktów.

Jeśli katowiczanie chcieli realnie włączyć się jeszcze do walki o utrzymanie, nie mieli innego wyjścia, jak wygrać z Red Devils Chojnice. Przyjezdni nie mieli jednak zamiaru wyciągać pomocnej dłoni do swoich rywali. Chojniczanie pod wodzą nowego trenera, Jakuba Mączkowskiego wciąż nie mieli bowiem gwarancji pozostania w lidze, dlatego też chcieli jak najszybciej sobie ją załatwić, wygrywając na Śląsku.

Bramek z żadnej ze stron nie doczekaliśmy się jednak w pierwszej połowie. Co gorsza, niewiele wskazywało na to, że te zaczną padać, bo też po dwudziestu minutach mogliśmy obejrzeć zaledwie dwa celne strzały.

Na całe szczęście, tak się nie stało. Po zaledwie dziesięciu sekundach od wznowienia gry na listę strzelców wpisał się Michał Dubiel i mieliśmy 1:0 dla Akademików. Podwyższyć rezultat mógł Adam Jonczyk, lobując Sebastiana Kartuszyńskiego, ale piłka obiła jedynie poprzeczkę i goście wciąż pozostawali w grze.

Co się jednak odwlecze, to nie uciecze, bo też kolegę w zdobywaniu bramek wyręczył Dubiel i katowiczanie dopięli swego.

I choć chojniczanie zdołali dosyć szybko złapać kontakt, za sprawą gola Nikity Storozhuka, to jeszcze szybciej ponowną dwubrakową przewagę gospodarzom zapewnił Daniel Wojtyna.

Straty próbował jeszcze odrabiać Łukasz Sobański, ale na niewiele się to zdało, bowiem w międzyczasie swoje trafienie zaliczył także Kamil Musiał, a wynik meczu na 5:2 ustalił Daniel Wojtyna.


AZS UŚ KATOWICE – RED DEVILS CHOJNICE 5:2 (0:0)

Bramki: Michał Dubiel (21, 28), Daniel Wojtyna (31, 39), Kamil Musiał (32) – Nikita Storozhuk (30), Łukasz Sobański (36).


Autor: Łukasz Leski

Fot. ME Photo