Z najlepszymi jak równy z równym

26.06.21Utworzono
/uploads/assets/3496/leszno-rekooo.jpg
- Chcemy gonić najlepszych, choć to piekielnie trudne zadanie. Niemniej zamierzamy walczyć z czołowymi klubami, jak równy z równym. Taki mamy cel - mówi Paweł Mrozkowiak, prezes GI Malepszy Leszno, w wywiadzie dla miesięcznika Leszczyniak.

Wszyscy zastanawiamy się, jak będzie wyglądał nowy sezon - zwłaszcza na górze tabeli STATSCORE Futsal Ekstraklasy. Czy znów mistrzem zostanie Rekord Bielsko-Biała? Czy znów jego najtrudniejszym rywalem będzie aktualny wicemistrz Constract Lubawa?

 

No i pytanie, kto jeszcze stanie na podium? Na dziś wielu kibiców wskaże na Piasta Gliwice. Może znowu powalczy o podium Clearex Chorzów, a może... GI Malepszy Leszno.

 

Leszczynianie w minionych rozgrywkach zajęli bardzo dobre, piąte miejsce. Może to oni będą rewelacją kolejnych rozgrywek i włączą się do walki o medal?

 

- W składzie na pewno dojdzie do pewnych zmian, ale nie do rewolucji - mówi w wywiadzie dla Leszczyniaka Mrozkowiak. - Przewidujemy wzmocnienie dwoma, może trzema zawodnikami. W aspekcie organizacyjnym i finansowym chcemy gonić najlepszych, choć to piekielnie trudne zadanie. Różnica między nami a największymi futsalowymi ośrodkami w kraju jest bowiem spora. Niemniej zamierzamy walczyć z czołowymi klubami jak równy z równym.

 

Prezes Mrozkowiak ocenił też całą dyscyplinę. - Zainteresowanie futsalem od lat stale rośnie - czytamy w wywiadzie. - Dyscyplina przyciąga coraz więcej kibiców i sponsorów, rośnie też zainteresowanie ze strony mediów. Wszystkie tegoroczne mecze STATSCORE Futsal Ekstraklasy transmitowane były w Internecie. Wiele spotkań pokazywano na żywo na kanale nSport+. Poza tym na futsalowej mapie kraju pojawiają się kolejne ośrodki. Swoje drużyny budują lub zamierzają budować uznane marki, takie jak Legia Warszawa, która awansowała w tym roku do ekstraklasy, Widzew Łódź, czy Śląsk Wrocław. Od kilku lat jednym z czołowych klubów w ekstraklasie jest Piast Gliwice. Z punktu widzenia całej dyscypliny można być dobrej myśli.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Daniel Nowak / leszczynskisport.pl