W najciekawiej zapowiadającym się spotkaniu najbliższego weekendu dojdzie do hitowego meczu pomiędzy liderem a trzecim zespołem obecnego sezonu. Smaczków w nadchodzącej rywalizacji jest wiele a wystarczy tylko powiedzieć, że naprzeciwko siebie wystąpią dwie najlepsze drużyny roku.

Rekord Bielsko-Biała to aktualny lider FOGO Futsal Ekstraklasy. Podopieczni Chusa Lopeza w obecnym sezonie spośród trzynastu meczów wygrali dwanaście razy. Punkty stracili jedynie u siebie, kiedy lepszy okazał się Constract Lubawa. Rekordziści w przypadku ewentualnej porażki w meczu z Piastem mogą jeszcze spaść na drugie miejsce. Stanie się tak, jeśli Constract pokona u siebie Red Dragons Pniewy. Na pewno jednak nie zostaną wyprzedzeni przez Piasta. 

Dla Rekordu odpowiednie wyciągnięcie wniosków z porażki z Constractem może być kluczem do odniesienia sukcesu w sobotę. Rekordziści przez lata świetnie radzili sobie w Cygańskim Lesie odnosząc tam wiele zwycięstw i nie tracąc punktów. Jedyna porażka w obecnym sezonie to właśnie mecz z lubawianami, którzy w tabeli są tuż nad Piastem. 

Gospodarze sobotniego pojedynku dysponują najlepszym atakiem w FOGO Futsal Ekstraklasie. Rekord zdobył najwięcej bramek spośród wszystkich zespołów, a jej zawodnicy są w czołówce najlepszych strzelców czy asystentów ligi. Paweł Budniak jest obok Minora Cabelcety z BSF-u ABJ Bochnia współliderem najlepszych strzelców, a Matheus Ferreira jest wiceliderem klasyfikacji asystentów. 

Z kolei Piast w tabeli FOGO Futsal Ekstraklasy ma trzydzieści dwa punkty, czyli o cztery oczka mniej od Rekordu i dwa od Constractu. Ekipa z Gliwic przez większą część sezonu była jednak myślami przy rozgrywkach futsalowej Ligi Mistrzów ostatecznie kończąc świetną przygodę na Elite Round, a konkretnie na drugim miejscu w swojej grupie. 

W lidze Piast regularnie punktuje i utrzymuje kontakt z Rekordem i Constractem, ale zdarzają mu się wpadki. Szczególnie ta, która przytrafiła się w środę. W zaległym meczu dwunastej kolejki gliwiczanie podejmowali u siebie AZS UŚ Katowice. Mecz początkowo był pod kontrolą gospodarzy, którzy prowadzili 2:0. Jednak katowiczanie przebudzili się i ostatecznie udało im się wywieźć punkt z Gliwic remisując 2:2. Piast przystępuje zatem do rywalizacji po zimnym prysznicu i z chęcią zmazania plamy. 

Patrząc na zestawienie strzelców obecnego sezonu FOGO Futsal Ekstraklasy próżno szukać liderów w drużynie Piasta. Ekipa stanowi kolektyw a rozkład strzelców i asystentów rozkłada się w miarę równomiernie. Ich najlepszy strzelec - Vinicius Lazzaretti to dopiero osiemnasty strzelec ligi, a najlepsi asystenci (Rafael Cadini, Breno Bertoline, Miguel Pegacha i Vinicius Lazzaretti) z czterema asystami są na dziewiętnastym miejscu w FOGO Futsal Ekstraklasie. 

Od sezonu 2016/17, kiedy to Piast Gliwice na stałe gości w szeregach FOGO Futsal Ekstraklasy bilans jest zdecydowanie na korzyść Rekordu, co zresztą nie może dziwić. Obecność podopiecznych Orlando Duarte przypada na lata, kiedy to Rekord dominował w lidze i taśmowo zdobywał mistrzostwa Polski. Rekord trzynastokrotnie okazywał się lepszy od Piasta, raz padł remis i jeden raz lepsza była ekipa z Gliwic. Było to oczywiście całkiem niedawno. W poprzednim sezonie na dwie kolejki przed końcem będący na fali Piast podejmował Rekord i wygrał to spotkanie 5:2. Wynik ten spowodował, że tytuł ostatecznie trafił do Gliwic po pięciu latach dominacji rekordzistów. 

Spotkanie Rekordu z Piastem możemy zapowiadać jako starcie lidera, wicemistrza i zdobywcy Pucharu i Superpucharu Polski z mistrzem, a także zespołem, który reprezentował nasz kraj w Elite Round Ligi Mistrzów w Futsalu. To przede wszystkim mecz dwóch najlepszych zespołów 2022 roku. Piast w tym roku zdobył 74 punkty, podczas gdy Rekord o dwa oczka mniej. Kolejny w tym zestawieniu Constract Lubawa zdobył 64 punkty. 

Hit piętnastej kolejki FOGO Futsal Ekstraklasy odbędzie się w sobotę od godziny 16:00. Mecz będzie transmitowany w telewizji Pilot WP. 

Fot. Rekord Bielsko-Biała