Czwartek18.04.2024, 20:00
Sobota20.04.2024, 14:00
Sobota20.04.2024, 18:00
Faworytem są oczywiście Konstruktorzy. Mają trzy punkty przewagi nad Piastunkami, a i w bezpośrednim starciu wygrali aż 4:0.
Ale zacznijmy jednak może najpierw od terminarza obu drużyn:
Constract: MOKS Słoneczny Stok Białystok (W), Piast Gliwice (W), AZS UŚ Katowice (D).
Piast: AZS UW DARKOMP Wilanów (W), Constract Lubawa (D), MOKS Słoneczny Stok Białystok (D).
W oczy od razu się rzuca fakt, że tak naprawdę karty mogą rozdawać gracze z Białegostoku, którzy u siebie zmierzą się jeszcze zarówno z Constractem, jak i Piastem. Zakładając jednak, że padną wyniki podobne do tych, które widzieliśmy jesienią, to nie licząc spotkania bezpośredniego, obie ekipy powinny zgarnąć w nich komplet punktów.
Szczególnie ważne jest to dla Piasta, który nie może pozwolić sobie już na jakąkolwiek stratę punktową – w innym razie jego szanse na srebro spadną praktycznie do zera.
Kluczowe będzie jednak spotkanie bezpośrednie, w którym gliwiczanie z pewnością nie mogą przegrać, jeśli nie chcą zostać pozbawieni już nawet matematycznych szans na wicemistrzostwo. Zawodnicy Orlando Duarte muszą zatem wygrać. A jakim rezultatem?
Jeśli wygrają różnicą bramek mniejszą niż cztery, wyżej w tabeli wciąż będą Konstruktorzy. Jeśli wygrają czteroma bramkami, ale stracą przy tym choćby jedną, wyżej w tabeli także będą zawodnicy Dawida Grubalskiego. W grę wchodzi zatem jedynie zwycięstwo różnicą aż pięciu bramek lub wyższą, a warto dodać, że jedyną taką porażkę, na poziomie STATSCORE Futsal Ekstraklasy, lubawianie odnotowali 25 listopada 2019 roku w meczu z Rekordem Bielsko-Biała – 0:9.
A co jeśli Piast wygra 4:0, a liczba punktów w tabeli będzie równa? Wtedy musimy zajrzeć nieco głębiej do regulaminu rozgrywek.
Jako pierwszy decydować będzie ogólny bilans bramkowy. Ten obecnie lepszy ma Constract o dokładnie 13 trafień. Gdyby się jednak zdarzyło, że i te straty Piastunki by wyrównały, to wciąż może nieco zabraknąć, bowiem na dalszym etapie decydować będą wyłącznie zdobyte bramki – tych Constract ma o 16 więcej.
Ostatecznym punktem regulaminu może być też ogólna liczba zwycięstw, ale tu ponownie lepsi są Konstruktorzy, którzy mają ich o dwa więcej, a trzeba zaznaczyć, że obecnie przy zakładanej równej liczbie punktów, niemożliwym jest, aby Piast pod tym względem zrównał się z Constractem. Gdyby bowiem tak się stało gliwiczan mogłyby uratować jeszcze zwycięstwa na wyjeździe, gdzie są lepsi o jedno spotkanie lub nawet losowanie, ale matematyka jest bezwzględna w tych kalkulacjach i do takiego scenariusza nie dojdzie.
Jak zatem zakończy się walka o wicemistrzostwo? Wszystko rozstrzygnie się już 22 maja o godzinie 12.00, czy też będziemy czekać do ostatniej kolejki i zaglądać w poszczególne punkty regulaminu? Z pewnością emocji nie zabraknie!
Autor: Łukasz Leski
Fot. Paweł Jakubowski