Czekamy. I jak długo jeszcze?

24.07.21Utworzono
/uploads/assets/3537/kriezel985.jpg
Rozkręcają się igrzyska olimpijskie w Tokio. Dają radość kibicom, ale nie futsalowym.

Wpisujemy w wyszukiwarce "futsal na igrzyskach olimpijskich". Pojawia się: "13. miejsce Futsal". I dalej czytamy: "Futsal – zespołowa gra sportowa, odmiana piłki nożnej rozgrywana w hali. Na razie nie ma go wśród olimpijskich dyscyplin sportowych, ale nie ma zamiaru rezygnować". I poniżej cały artykuł: "24 bombowe dyscypliny sportowe, których nie ma na Igrzyskach Olimpijskich".

 

Potem: "192 dni do Tokio: czy futsal wyprze futbol?". I dalej czytamy w artykule ze stycznia 2020 roku (wtedy nie było jeszcze decyzji o przesunięciu igrzysk o rok - dop. red.): "Podczas gdy sportowcy z pozostałych dyscyplin z niecierpliwością czekają na walkę o medale, piłkarze zdają się traktować igrzyska jako zło koniecznie (...) Antidotum na połączenie futbolu z igrzyskami jednak istnieje. Coraz większą popularnością cieszy się futsal, a więc halowa odmiana piłki nożnej. Dyscyplina ta była już testowana na młodzieżowych igrzyskach olimpijskich w Buenos Aires w 2018 roku. I się przyjęła - kilka dni temu ogłoszono, że futsal zagości również na kolejnej tego typu imprezie, którą w 2022 roku zorganizuje Dakar".

 

Na igrzyskach w Tokio zobaczymy rywalizację o medale m.in. we wspinaczce sportowej, czy surfingu. W 2024 roku w Paryżu zadebiutuje breakdance.

 

Futsal czeka.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic

Zdj. Paweł Jakubowski