FC Toruń - szansa na emocje w walce o tytuł

09.07.18Utworzono
/uploads/assets/1174/krie.jpg
Do rozpoczęcia nowego sezonu Futsal Ekstraklasy jeszcze ponad dwa miesiące, ale niewątpliwie wielu kibiców myśląc o nowych rozgrywkach zastanawia się: czy ktoś może zdetronizować Rekord Bielsko-Biała?

Przypomnijmy, że w nadchodzącym sezonie punkty nie będą dzielone po sezonie zasadniczym. Gdyby tak było w poprzednim, to Rekord zapewniłby sobie mistrzostwo jeszcze przed zakończeniem zasadniczych rozgrywek - po 21. kolejce.

 

Wygląda na to, że w jedną z drużyn, które mogą bardziej zagrozić Rekordowi jest FC Toruń. Klub, który mając ambitnego prezesa oraz trenera-zapaleńca marzy, by stać się w pełni profesjonalnym. - Ja, zawodnicy i zarząd dążymy do tego, aby tak się stało - mówi szkoleniowiec torunian, Łukasz Żebrowski. - Tylko dążąc do profesjonalizmu podniesiemy jakość naszych działań, a co za tym idzie: będziemy podnosić rangę naszej ukochanej dyscypliny.

 

Nikt w Polsce nie ma takiego zaplecza, jakie ma Rekord, ale o sukcesie decyduje pięciu zawodników na boisku. FC Toruń w poprzednim sezonie jako pierwszy urwał punkty mistrzowi. Teraz marzy o tym, by w tabeli nadchodzących zmagań być znacznie bliżej Rekordu. I ma już plan przygotowań. - Po dwóch tygodniach zajęć zagramy pierwszy sparing z I-ligowym KS Constract Lubawa - informuje Żebrowski. - Później co tydzień będziemy grać mecz kontrolny, ale na razie dogrywamy przeciwników. W dniach 27 sierpnia - 2 września będziemy na obozie w Bielsku-Białej. Po powrocie do Torunia prawdopodobnie przed ligą zagramy jeszcze jeden sparing.

 

A zatem jeżeli chodzi o FC Toruń, to czekamy już głównie na zmiany w składzie.

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Sławomir Kowalski / FC Toruń