Juniorzy wygrali 3:2

13.10.18Utworzono
/uploads/assets/1336/049_Pogon04_Torun_2018-10-13.JPG
- Czasami gramy jak juniorzy. Niegodnie brązowego medalisty mistrzostw Polski - kręcił głową Marcin Mikołajewicz, futsalista FC Toruń po meczu z Pogonią'04 Szczecin. Choć to goście wygrali 3:2.

Torunianie prowadzili 2:0 i 3:1, ale szczecinianie strzelali kontaktowe gole. Na 1,5 minuty przed końcem Pogoń'04 miała przedłużony rzut karny i doszło do pojedynku... bramkarzy - Daniel Szklarz z Pogoni'04 trafił w interweniującego Nicolae Neagu z FC Toruń.

 

- Zabrakło nam skuteczności, spokoju pod bramką rywala - oceniał spotkanie nowo powołany reprezentant Polski, Karol Czyszek z Pogoni,04, który do Szczecina trafił właśnie z FC Toruń. - Trafialiśmy w Kolę (Neagu - dop. red.), a wiadomo, że to bramkarz na bardzo wysokim poziomie.

 

Mecze Pogoni'04 z FC Toruń są szczególne, bo przecież trener torunian Łukasz Żebrowski oraz Mikołajewicz i Neagu zdobywali z Pogonią srebrny medal mistrzostw Polski. - Sentyment zawsze będzie - mówił po meczu Żebrowski. - A w Szczecinie mają teraz ciekawy zespół.

 

Zespół ciekawy, ale na razie Pogoń'04 ma na koncie tylko dwa punkty po czterech meczach.

 

Pogoń'04 Szczecin - FC Toruń 2:3 (1:3)
Bramki: Maćkiewicz (17), Jakubiak (33) - Waszak (10), Wojciechowski (14), Spychalski (20-przedłużony karny)

 

Tekst: Krzysztof Dziedzic
Zdj. Artur Szefer