Niedziela28.04.2024, 20:00
Odejście trzech silnych ogniw w Rekordzie z pewnością nie będzie tak łatwo uzupełnić. Po Alexie Vianie i Janie Janovskym, przyszła kolej i na Janiego Korepelę.
- Nie ukrywam, że mocno namawialiśmy Fina, aby przynajmniej jeszcze jeden sezon spędził przy Startowej. Górę jednak wzięła chęć gry w mocniejszej lidze, choć chyba sam zainteresowany jeszcze do końca nie wie, gdzie zagra. Być może podąży śladami Alexa Viany na Półwysep Iberyjski… - komentował na stronie Rekordu Piotr Szymura, dyrektor sportowy zespołu.
Kto zatem uzupełni luki w Bielsku-Białej? Jednym z głównych kandydatów, jeśli nie pewniakiem, jest Sebastian Leszczak z Clearexu Chorzów. Poza tym coraz głośniej mówi się także o Mikołaju Zastawniku. Z pewnością byłyby to dwa hitowe transfery, biorąc pod uwagę jaką rolę obaj zawodnicy pełnią nie tylko w swoim klubie, ale i w reprezentacji Polski.
Z ogłaszaniem zawodników nie czekał także Dreman Opole Komprachice. Po zapewnieniu sobie utrzymania na Opolszczyźnie zadbali przede wszystkim o to, aby przedłużyć najpierw współpracę z obecnymi graczami. W ten sposób wiemy już, że w sezonie 2021/22 w barwach Dremanu zobaczymy Serhiego Fila oraz Viniego, który rozkręca się w naszej lidze coraz bardziej.
Poza tym można usłyszeć, że włodarze klubu spod Opola chcieliby do siebie ściągnąć Tomasza Luteckiego, a więc zawodnika Constractu Lubawa i reprezentanta Polski. Czyżby drużyna prowadzona przez Jarosława Patałucha chciała nieco zamieszać w przyszłych rozgrywkach?
W ten weekend swoje ostatnie spotkanie w barwach GI Malepszy Futsal Leszno rozegra natomiast Vitalii Lisnychenko, a jak mogliśmy się dowiedzieć chociażby z transmisji finału Pucharu Polski, w jego miejsce do klubu z Wielkopolski ma trafić Dominik Solecki z Piasta Gliwice.
I choć oczywiście to dopiero początek transferów oraz ruchów kadrowych, to już sam ich start zwiastuje naprawdę bardzo gorące lato.
Autor: Łukasz Leski
Fot. Dreman Opole Komprachcice